Od niedawna mam mały problem z moim AFNem. Zaczął wpadać w awaryjny tryb po przekroczeniu 100-110km/h (klasyczny Notlauf). Tak więc na początek sprawdziłem większość pod względem nieszczelności.
No i znalazłem małą dziurkę na karbowanej rurze dolotowej od filtra powietrza - została wymieniona, druga sprawa to pęknięty wąż od kolektora do plastikowych rur IC, także wymieniłem na nowy. Niestety nic nie pomogło.
Obczaiłem też rurki od podciśnienia no i wyglądają ok ale zamówiłem sobie nowe silikonowe SAMCO, także niebawem wymieniam je wszystkie na nowe.
Podmieniłem N75 z N18 - bez rezultatu. Uważam, że zapieczone łopatki to ostateczność. Sztanga turbiny przy dodawaniu gazu na postoju rusza się na oko 1cm, na zgaszonym jakoś nie mogę jej ruszyć, może źle za nią łapię bo trochę mało miejsca i zwykle gorący silnik
Temu zjawisku towarzyszą dwa błedy:
65535 - Internal Control Module Memory Error 28-10 - Short to Plus - Intermittent
00575 - Intake Manifold Pressure 17-00 - Control Difference
O który czujnik chodzi, ten w rurze rozgałęźnej czy o mapsensor w kompie? Jeżeli ten drugi to jak go się wymienia? Co jeszcze mam sprawdzić zanim wyciągnę i wyczyszczę turbo?