Siemka, w niedzielę postanowiłem sobie w końcu zrobić deskę w skaju. Odkręciłem całą, później całą wyczyściłem od tłuszczy i wosków i zabrałem się za wyklejanie. Efekt końcowy na fotkach:
teraz zabrałem się za poprawienie schowka bo mi się nie podoba...
i muszę w końcu kupić sobie ładniejszą kierownicę :bajer:
piszcie o swoich dokonaniach w aucie, może ktoś obszywał kierownicę, lub szył sobie mieszek...
fotki mile widziane