Na wejściu napiszę że nie wiem czy to problem z turbiną czy z nieszczelnością czy z intercoolerem ale sprawa wygląda tak.

Posiadam golfa 3 1.9 TDI 110 km wszystko ładnie chodzi pali na dotyk itd ale podczas dodawania gazu z okolic intercoolera wydostaje się świst. Na niskich obrotach w ogóle tego nie słychać oraz podczas powolnego wciskania gazu na wysokich obrotach też tego nie słychać. Mniej więcej gdy dojadę do prędkości 130-140 km/h auto traci moc i trochę wolniej się rozpędza a po wyłączenie i włączeniu silnika problem mija i zaczyna się znowu gdy dojdę do tej prędkości. Czarnego ani białego dymu nie widać.

Trochę chaotycznie to napisałem ponieważ jestem po nocce

Proszę o odpowiedzi.

zaczynamy zabawę po kolei i sprawdzamy wszystkie połączenia dolotu sprawdź intercooler na szczelność tylko dlaczego mocy
przybywa po zgaszeniu motoru

Połączenia posprawdzane i są całe. Co do utraty mocy to przypuszczam że N75 może zawodzić.
Jestem już umówiony u znajomego mechanika.

I mam jeszcze jedno pytanie.

Robię dziennie 45 kilometrów. Mogę jeździć bez problemów czy z obawami że coś się może popsuć ?

hmm to sprawdzenia pierwsze co to wezyki podciśnienia, nastepnie zmień zaworek n18 z n75 i zobacz czy dalej lapie tryb awaryjny...

Na pewno trzeba podlaczyc golfa do kompa i sprawdzić doładowanie...

Nastepnie trzeba zobaczyć jak chodzi gruszka od turbinki...
Jak zaworek n75 bedzie dobry to moim zdaniem beda to kierownice w turbinie i ten dzwiek tez moze od tego być... Jak turbina przeładowuje to moze troszkę wyć ...

Dzięki chłopaki za pomoc ale wrócę jeszcze do pewnego pytania.

Do mechanika jadę za jakiś czas a do pracy robię dziennie 45 km. Mogę bez problemu jeździć czy z obawami że coś się rozsypie.

michatbg napisał(a):Do mechanika jadę za jakiś czas a do pracy robię dziennie 45 km. Mogę bez problemu jeździć czy z obawami że coś się rozsypie.

jezdzic i porządnie przekopcić diesla na kazdym biegu do 3.5/4tys moze mu przejdzie

Chyba znalazłem winowacje. Zawór n75. Odpiąłem go i przejechałem się kilka kilosów. Świst ustał, troche mniej mocy miał ale szedł do góry ciut szybciej niż na trybie awaryjny. Podpiąłem go to problemy wróciły

Pytanie moje:
- czy po wymianie lub przeczyszczeniu tego zaworu świst ustanie ?

K@mil, troszke rozjasnił sytuacje, przede wszystkim jeżeli masz możliwość podłącz vaga- zrób logi dynamiczne i wzucając tutaj napewno ktoć ci pomoże, z opisu który dałeś jak dla mnie turbina przeładowuje i dlatego w pewnym zakresie auto zwalnia i nie jest tak dynamiczne- do sprawdzenia najpierw wszystkie wężyki podcisnieniowe, nastepnie na 75 i n18 a nastepnie gruszke turbiny, zdejmując z niej wężyk i zakładając dżwignia powinna sie ruszać,
gdzieś była porada odnoście czyszczenia n75 jeżeli nie na tym to na sąsiednim forum www.golf.pl czy przestanie gwizdać ciężko powiedzieć, jeżeli przestanie przeładowywac to napewno, bo w momencie przeładowania suszarka dmucha więcej niż powinna i stąd swist- oczywiście jeżeli wszystkie przewody i połączenia gumowe masz szczelne

Wyczyściłem n75 i problem z brakiem mocy minął ale świst pozostał.

Świst mam podobny do tego: http://www.youtube.com/watch?v=URDxC7aU ... re=related

Proszę o szybką odpowiedź.

posprawdzaj wszystkie połączenia gumowe łączące inter z turbiną oraz czy interculer nie ma dziury, i to by bylo na tyle jeżeli auto dobrze śmiga nie doszukiwal bym niczego zlego.

Ok dzięki za wszystko

Edit:

Problem z brakiem mocy znowu wrócił. Wydaje mi się że muszę nowy zaworek kupić. Ten co teraz mam był był chyba też wcześniej czyszczony.

A na logach grup 010 i 011 wyszloby ladnie jak jest nieszczelnosc.