Witam.
Mam taki o to problem. że trzęsie mi kierownicą kiedy przyśpieszam i kiedy hamuje w okolicach od 80 - 110 km/h. Byłem u mechanika, który stwierdził, że to wybite gumy na wahaczach, no ok wymieniliśmy i powiedział ze powinno być ok, no pojechałem sprawdziłem i dalej to samo, nic to nie dało. Pojechałem raz jeszcze do niego i mówię co jest. to jedz sprawdź czy felgi proste i opony wyważone i proste na wulkanizację, no facet sprawdził wszystko niby ok. Założył mi na wulkanizacji swoje felgi z oponami pojechałem sprawdzić dalej to samo, no niby wszystko ok. Dzwonię do mechanika mówię mu jaka sprawa, a on na to że trzeba by było końcówki drążków wymienić, JA POPROSTU NIE CHCIAŁ BYM JEŹDZIĆ CO CHWILE COŚ WYMIENIAC, bo najprościej mnie na to NIE stać!!! pojechałem do drugiego na diagnostyczną stację wszystko ok końcówki drążków pierdoły niby nie ma luzów nigdzie, ale pan stwierdził ze jest trochę rozbieżny i to na pewno to, ale wydaje mi sie ze to ciągle coś innego, może miał ktoś podobny problem i mógł by mi poradzić, na co powinienem zwrócić uwagę,
Pozdrawiam i Przepraszam jak nie przestrzegłem zasad forum, uznajcie za ŚWIERZAKA
Help!