SMOKED HALO BY KILLAH

Co będzie potrzebne:
Silikon czarny
Spray matowy odp na wysokie temperatury
Mały pędzelek taki do malowania na blokach rysunkowych
Trochę benzyny do odtłuszczania
Tapeciak
Miska + czajnik
Płaski śrubokręt

1) Trzeba zacząć od rozklejenia halogenów. W tym celu należy zaopatrzyć się w jakieś naczynie np miskę, czajnik i dużo wody. Zejdzie wam jakieś 3-4 czajniki wrzątku by rozkleić halogen.

- otwieramy halogen przez odkręcenie śruby od regulacji oraz poluzowanie tych 2 zatrzasków po bokach. Uważajcie by ich nie połamać!. Gdy już obudowa odejdzie od tylnej części halogenu możemy przystąpić do odklejania szkła od obudowy.

Zanurzamy szkło we wrzątku i moczymy przez chwilę. Potem staramy się wycisnąć szkło od tyłu palcami - uwaga by się nie poparzyć. Próbujcie naciskać od jakiegoś rogu a nie od środka.
Jeśli nie idzie to nic na siłę. Wkładamy z powrotem do miski i zabieg powtarzamy. Jeśli woda ostygnie troszkę to wlewamy nową zagotowaną. I tak do skutku.

Poniższe foto jest niemoje. Zapomniałem zrobić foto jak wygląda to po otworzeniu:



2) Ok szkła są już oddzielone od obudowy i najtrudniejsza rzecz za nami. Teraz trzeba odczepić soczewkę od halogenu. W tym celu odginamy lekko 3 blaszki płaskim wąskim śrubokrętem i delikatnie wyjmujemy soczewkę. Tak więc mamy już taki zestaw:




3) Przygotowujemy malowanie. Halogen obklejamy po bokach tak jak na rysunku powyżej. Zostawiamy tylko odkryte blaszki które trzymały soczewkę oraz przesłonę. Jeśli chodzi o obudowę halogenu to tam nic nie zaklejamy bo nie może nic jasnego zostać gdyż popsuło by to efekt.

4) Malowanie. Wszystkie części które będziemy malować należy odtłuścić benzyną. Jeśli chodzi o obudowę to sprawa jest prosta. Malujemy sprayem i już. W środku dla pewności też można prysnąć. Jeśli chodzi o halogen to tutaj trzeba troszkę cierpliwości i pędzelek. Pryskamy sobie sprayem do wieczka od puszki spray i maczamy w tym pędzelek i nanosimy na halogen. Malujemy wszystkie części tak jak pokazane na rysunku poniżej. Sądzę że malowanie pędzelkiem i tak jest szybsze niż kombinowanie z oklejaniem halogenu od środka.





5)Składamy halogen do kupy.




- Jeśli chodzi o mnie to po złożeniu zauważyłem że 1 soczewka jest jakby matowa lub wypełniona mlekiem. Nie była krystalicznie czysta. Jeśli ktoś ma tak u siebie to polecam naprawić to w ten sposób:
1) myjemy soczewkę w środku do usuwania kamienia
2) polerujemy pastą polerską

Powtórzyłem zabieg 2x i cały osad z soczewki znikł i wygląda tak jak 2ga. Pewnie jest to spowodowane tym że halogen nie był szczelny i osadził się na soczewce kamień od wody.

6) Sklejamy halogeny. Zanim to zrobimy trzeba usunąć resztki kleju z szybek halogenu gdyż zostawiło by to bardzo widoczne szare ślady. Najlepiej użyć tapeciaka etc. Wnęki wypełniamy czarnym silikonem - nie za grubo bo po ściśnięciu szybki klej może wlecieć do środka i trzeba będzie od nowa kleić. Po złożeniu sklejamy taśmą i zostawiamy do wyschnięcia.



7) Reszta montażu w kolejności odwrotnej do rozłożenia