kolejny problem z silnikiem

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

kolejny problem z silnikiem

Postprzez strzeliniasty » 18 sty 2009, o 04:57

witam
szukalem podobnego tematu ale nie znalazlem
otoz mam problem z silnikiem
dzisiaj jadac sobie spokojnie w miejscie dojechalem do krzyzowki wcisnalem sprzeglo i auto zgaslo. szybko przekrecilem kluczyk silnik zaskoczyl ale nie na dlugo
po przejechaniu okolo 1 km przy redukcji silnik znow zgasl wiec dalem bieg nizej puscilem sprzeglo i zapalil "w biegu" i takim sposobem dojechalem do domu pod domem zgasl i kicha juz nie odpalil. krecilem krecilem i nic ani na benzynie ani na lpg. ojciec mi powiedzial zebym wbil wsteczny puscil sprzeglo i zakrecil rozrusznikiem by autem szarpnelo zrobilem tak silnik zaskoczyl ale wogole nie reaguje na wciskanie pedalu gazu.

wkurzylem sie i go zostawilem. wrocilem po okolo 2godzinach przekrecilem kluczyk i przy moim zaskoczeniu silnik zaskoczyl od razu ale strasznie smierdzialo benzyna (ale auto odpalane na gazie) chwile pochodzil na luzie reaguje na wciskanie pedalu gazu wbilem wsteczny i zgasl wiec kluczyk i znow zaskoczyl od razu wsteczny i zgasl. zauwazylem ze za kazdym razem jak zaskoczy po puszczeniu sprzegla gasnie. spod domu jednak udalo sie ruszyc silnik ladnie pracowal trzymal obroty ale na 5biegu zaczal szarpac. dojechalem do dziewczyny i jak go zgasilem tak amen juz nie zagadal z wlasnej woli, proba wg ojca dziala bieg sprzeglo i krecenie rozrusznikiem silnik zapala ale po chwili gasnie.

2 miesiace temu wymienilem akumulator i rozrusznik. co moze byc przyczyna moze ktos juz mial podobny problem??
pozdrawiam
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

kolejny problem z silnikiem

 

Postprzez marcinkoz2910 » 18 sty 2009, o 11:10

objaw bardzo przypomina uszkodzony czujnik biegu jałowego lub zdychającego Halla

masz iskre na swiecach jak krecisz silnikiem? jesli mozesz to koniecznie podepnij pod VAGa
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez strzeliniasty » 18 sty 2009, o 12:15

witam
auto stalo cala noc rano postanowilem je odpalic rozrusznik zakrecil ze 3 razy walem i silnik odpalil (na gazie). zostawilem go na chodzie zeby sie zagrzal wszystko bylo cacy najpierw chodzil na ssaniu po dluzszej chwili ssanie sie wylaczylo temperatura doszla do 90stopni wsiadlem i kilka razy wciskalem pedal gazu silnik wchodzil na obroty po czym obroty spadaly do okolo 850-900 ale nie gasl. problem pojawil sie jak obrotomierz wskoczyl ponad 4000obr i silnik przestal reagowac na pedal gazu i zgasl i znow nie moglem go odpalic :(
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

Postprzez marcinkoz2910 » 18 sty 2009, o 13:45

regulator biegu jałowego lub krokowiec zajedz na VAGa koniecznie to rozwiejesz wiele wątpliwości
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez strzeliniasty » 18 sty 2009, o 19:21

HA udalo sie zrobic i odpalic autko takiego problemu jaki tkwil w moim chyba nikt sie nie spodziewal caly dzien z glowa w silniku ale SUKCES jak wroce do domu umieszcze zdjecia z naprawy oraz pokaze co bylo przyczyna
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

Postprzez mani51 » 18 sty 2009, o 20:08

:eat: doczekać się nie mogę :-)

ja obstawiam jakieś zwarcie i to w okolicy dźwigni sprzęgła
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez marcinkoz2910 » 18 sty 2009, o 21:49

ja stawiam na zwarcie sygnału do masy

i czekam na wyjaśnienia co do usterki :cwaniak:
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez strzeliniasty » 18 sty 2009, o 22:22

dzisiaj wzialem sie za naprawe samochodziku droga dedukcji sprawdzilem:

- swiece - sprawdzenie iskry (iskra byla) wykrecenie swiec wyczyszczenie proba odpalenia - niepowodzenie

- kopulka i palec - palec wymieniony na nowy (mialem zapasowy) i wyczyszczenie kopulki - efekt jak wyzej kicha

- sprawdzenie wszystkich wtyczek i kostek w silniku - efekt jak wyzej

- na samym koncu wzielo mnie by dobrac sie do wtrysku spuscilem troche paliwka do sloika zdjalem obudowe nad wtryskiem wlalem zalalem go paliwkiem i zaskoczenie silnik zagadal czyli trza bylo szukac przycyzny dlaczego paliwo nie dochodzi do ukladu wtryskowego, sprawdzenie pompki paliwa - dziala a silnik nie gada
jako ostatnia zaciekawila mnie wtyczka pod obudowa przy wtrysku i SZOK ogladam gumowa oslone przewodow a tutaj cos takiego Obrazek

wyjalem wtyczke Obrazek

i zaczalem glowkowac jak to podlaczyc by dzialalo, wzialem probnik i szukalem jakiegos impulsu udalo sie znalesc na dwoch z czterech przewodow i zrobilem cos takiego Obrazek

nie wiem tylko czy pozostale dwa przewody sa od czegos jak tak dajcie cynka. puki co auto odpalilo wkreca sie na obroty i wraca do normy nie gasnie podczas jazdy probnej krecilem go do odciecia (6000obr) i po szybkim wcisnieciu sprzegla obroty wracaja do poziomu 850/min

puki nie zalatwie sobie nowej wtyczki oryginalnej pasujacej tak musi jezdzic (wazne ze dziala)

hehe a tak na marginesie zlokalizowalem tez przypadkiem wyciek plynu chlodniczego hehe
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław


- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości