Zastanawiam się nad założeniem gazu do mojego Golfa. Spotykam się z najróżniejszymi opiniami na ten temat. Jedni mówią, że golfy "lubią" gaz i warto go założyć. Inni, że szkoda takiego silnika, że straci osiągi, że nawet na benzynie nie będzie tak chodził, jak przed zagazowaniem, etc. Rocznie "robię" ok. 25 tkm. Warto, czy nie warto? I jeszcze jedno: czy ten silnik (gti 2.0 16v) ma wtrysk jedno- czy wielopunktowy? Pozdrawiam.