Witam.

Od ho ho i jeszcze trochę mam problem z moim VW Golfem 3 1.6 75 KM ABU benz+gaz.

Zakładałem już parę tematów, często znajdowałem problem jednak po miesiącu, dwóch bezawaryjności problem wracał.

Do sedna.

W moim VW problem przede wszystkim występuje na benzynie: nie ma siły, prycha, szarpie, skaczą mu obroty, są za niskie, są za wysokie itd itd itd. Nie bolało mnie do do momentu aż problem nie przeniósł się na gaz.
Na gazie natomiast muszę go odpalać z wciśniętym pedałem gazu bo inaczej nie złapie, do momentu rozgrzania się ma dobre obroty bo 800 a w miarę jak temp rośnie obroty stają na 1400 i już nie spadają. To mnie zaczęło irytować.

Dawniej miałem problem z "wieszającymi się" obrotami - wtenczas wymieniłem potencjometr przepustnicy (tą płytkę z boku przepustnicy z 4 ścieżkami elektrycznymi) i problem zniknął. Jednak nie wymieniłem tych "ząbków" co po niej "chodzą" Czy możliwe że to one tam nie stykają i stąd robi się problem? Jedne z 4 były delikatnie przepalone więc je trochę nadgiąłem.

Brat ma VAGa więc podłączamy i wyskakuje sporo błędów, skasował je i po 2 dniach jazdy na GAZIE ukazało się to (pomiar robiony przy wyłączonym silniku stąd błąd 515):

Kod: Zaznacz cały

516   Styki biegu jałowego -F60
   zwarcie do masy
515   Czujnik Halla -G 40
   brak sygnału
670   Czujnik zespołu przepustnicy-G127
   brak sygnału
561   Dopasowanie(ustalenie)składu mieszanki
   przekroczona wartość adaptacji  -  BŁĄD SPORADYCZNY
525   Lambda Sonda-G39
   zwarcie do masy  -  BŁĄD SPORADYCZNY

Błędy skasowane, następnie autko odpalone na BENZYNIE - po 10 sekundach samo zgasło bo pojawił się ten problem, znowu podłączanie pod VAG na zgaszonym silniku:

Kod: Zaznacz cały

515   Czujnik Halla -G 40
   brak sygnału
282   Regulator położenia przepustnicy-V60
   nieprawidłowy sygnał  -  BŁĄD SPORADYCZNY
670   Czujnik zespołu przepustnicy-G127
   brak sygnału  -  BŁĄD SPORADYCZNY

Brat obstawia krokowca lub właśnie te "ząbki" o których pisałem wcześniej jednak tych "ząbków" nie da się kupić samych tylko trzeba wymieniać całą przepustnicę.

Macie jakieś pomysły co to może być?

Dział Elektryka bo to chyba problem elektryczny, jeżeli nie ten dział to przepraszam.

Pozdrawiam i proszę o pomoc!

[ Dodano: 2013-06-07, 17:42 ]
Panowie i Panie ponawiam pytanie bo robi się coraz gorzej. Obroty na gazie zaczęły się wieszać przy 2 tyś. i od czasu do czasu stoją.

zaczyna się od resetu ECU opis na forum - i kontroli szczelności podstawki wtrysku. Jesli to już zrobiłeś i nic się nie wyjaśniło to napisz o tym konkretnie.
Co do błędów - tym o sondzie i czujniku Halla się na razie nie interesuj, co do pozostałych - może wypinałeś nastawnik przeopustnicy lub TPS na włączonym zapłonie? Jesli nie - dokładnie przejrzyj kable nastawnika i TPS oraz ich wtyczki.
Jesli reset pomoże jestes w domu - potrzebna zmiana emulacji sondy w komputerku LPG, albo założenie stałego resetu do ECU ew. poprawka regulacji LPG.

Po pierwsze dzięki za odpowiedź
Po drugie - do po kolei

1. Reset ECU - robiłem już to kilka razy - efekt satysfakcjonujący do przejechania pierwszych 20km (akurat do szkoły tyle mam), później autko jak postoi wraca na swoje dawne "ustawienia".

2. Szczelność podstawki wtrysku - brat doradzał mi żeby tam zajrzeć tylko ja wogóle nie wiem jak się za to zabrać. Jakieś rady??

3. Błędy - Hallem i sondą się nie przejmuję - hall łapie bo był nie odpalony, sondę bo mam gaz (tak czytałem i to niby tak jest ), co do reszty - nic nie wypinałem, te ostatnie 3 błędy złapało po dosłownie 10 sekundach pracy silnika po skasowaniu wszystkich błędów.

4. Kable - sprawdzane, wszystkie sprawne, po odpięciu silnik ewidentnie zmieniał obroty a konkretnie mu one spadały do 200 i stały. Więc chyba wszystko ok? Czytałem że po odłączeniu przewodu krokowca i TPSa obroty powinny rosnąć. Nie wiem, która wersja jest poprawna?

5. Regulacja LPG - raczej to nic nie da bo problem jest na Pb i na LPG. Gazu mi pali trochę ponad 10 a jak na trasę i silnik 1,6 to troszkę dużo więc do gazownika na regulację podjadę jak w końcu załatwię te problemy z obrotami.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-06-19, 18:07 ]
A więc tak. Żeby zakończyć temat bo może ktoś będzie miał podobny problem.

Mój golf stoi od tygodnia u znajomego mechanika.
Wymieniona została poduszka (ta uszczelka na której stoi cały monowtrysk) bo była sparciała i popękana - więc dochodziło lewe powietrze = koszt 120zł.
Także została zakupiona nowa "wkładka" na monowtrysk od gazu bo stary był złamany - także tamtędy dochodziło lewe powietrze = koszt 70zł.

Na gazie po tych zabiegach chodził miodzio, na benzynie dalej parchał.
Zamierzono ciśnienie paliwa - okazało się za małe - pompa paliwa ledwo wytwarzała ciśnienie. Poszła do wymiany.
Jeżeli dostanę samochód opiszę dalej co i jak.

Pozdro

[ Dodano: 2013-06-22, 09:50 ]
Pompa z dnia na dzień "naprawiła się sama"
Problem dalej nie ustał.
Walczymy dalej

Pozdro