przez robik1301 » 7 mar 2012, o 14:14
siema.miałem podobny problem....
wyjecie alternatora i teraz masakra....kątówka i tniemy nakrętkę z boku tak aby nie po gwincie ale żeby zostało cienko nakrętki na śrubie.potem lekko stukamy w obcięta powierzchnie żeby nakrętka się rozeszła(będzie pęknięcie na tej powierzchni)i powinna się odkręcić)
jak już zdejmiemy nakrętkę,zdejmujemy osłonę,od spodu śrubokrętem dociskamy główkę tej śruby i poprawiamy gwint narzynką.można przesmarować.sprawdzamy czy nakrętka(nowa) się nakręca lekko.jak już gwint jest ok,zakładamy obudowę,na śrubę nakładamy podkładkę sprężystą i dokręcamy mocno nakrętką.wsadzamy altka na miejsce,zakładamy przewód i znowu nakrętkę.jeżeli będzie za mało gwintu to trzeba cieńszą nakrętkę dać
moze niezbyt profesjonalnie ale takie coś przerabiałem jak w niedzielę przed spotem padł mi regulator napięcia
pozdrawiam