Witam niewiem czy w dobrym dziale zamiescilem ten post wybaczcie:)
W sumie mam to od samego poczatku ale nigdy nie bylo w takim nasileniu i tak dlugo
Raz moze na pol roku brzeczal mi wentylator chldonicy gora 2sekudny .
Jak wracalem teraz z kolobrzegu 100km przed Wawa zajebiscie zaczal warczec;/ zlapal soli czy co?:D hehe
Wczoraj przejechalem sie zeby go rozgrzac stanalem.Po zalaczeniu sie wentylator zaczal chodzi jak smiglo od helipotera:P zajebsicie warczy
Na allegro koszt takiego wentylatora to okolo 100zl ale sam niewiem droga jest wymiana ? podobno trzeba caly przod zejmowac?