przez motonita2002 » 8 maja 2011, o 21:20
Pozwolę sobie "odgrzać" temat:
Do otwarcia niestety, ale najczęściej potrzeba wymotnować schowek. Czyli próbujemy śrubokrętem w miejscach występowania zaczepów, podważyć je tak, aby się schowały - polecam metodę na dwa śrubokręty - jeden z lewej , drugi z prawej i na "raz, dwa, trzy " wcisnąć. Półka opada i mamy dostęp do trzech, wewnętrznych śrub mocujących schowek. Pozostałe dwie są po obu, dolnych bokach schowka. Kiedy schowek jest zdemotnowany, przystępujemy do demontażu mechamiznu zamykania. W tym celu odkręcamy dwie śruby, znajdujące się od wewnętrznej strony schowka i podważamy za pomocą płaskiego śrubokręta od dołu mechnizmu klamki - wtedy klamka wraz z uszkodzonym mechanizmem "wyskakuje z obudowy schowka i mamy ją zdemontowaną. Wybijamy oś prowadzącą, zwracając uwagę na sprężynę klamki. I tutaj mała uwaga - tworzywo z którego wykonano klamkę to najprawdopodoniej ABS - w związku z tym ,sklejenie ułamanego elementu graniczy z cudem ( odpada obróbka termiczna polegająca na tzw. "scaleniu"). Polecam "dorobienie" języka klamki z materiałów typu PVC, oraz dokładne oczyszczenie powierzchni klejonej za pomocą denaturatu, oraz "podrapanie" powierzchni za pomocą np. papieru ściernego. Ja jako materiał spoiwa wykorzystałem POXILINĘ, oraz dorobiony "język" z PVC właśnie. Działa bez zarzutu do dziś. Koszt nowej klamki w serwisie to ok 50 zł. Pozdrawiam i owocnyc prac. Nie posiadam niestety zdjęć z przeprowadzonej naprawy, ale jeśli okaże się pomocna, to proszę administratora/moderatora o "podklejenie" posta.