Witam ostatnio koleżka stwierdził, że moj Golfik 1.6 AEE głośno pyrka sugerował mi dziurawy tłumik moim zdaniem wszystko jest tak samo jak przed 70tyś/km jak go kupiłem.
Tak samo twierdze że dopuki auto chodzi na ssaniu i się nie rozgrzeje chodzi nieco głośniej bo trzyma większe obroty umnie 1000 jak to w AEE pożniej schodzi do 750 i jest ciszej.
Czy wobec tego jest się czym martwić, ewentualnie co posprawdzać dla świętego spokoju dodam jeszcze że rura jak i tłumik od stronny podłoża jest OK nie wiem jak od podwozia.
Jeszcze jedno szybkie pytanie. Jeżeli akumulator sam się nie rozładował czy należy go ładować by uniknąć nieprzyjemnej sytuacji?? Czy traktować go jak resetowanie bateri np. w telefonie.
Dzięki