Witam serdecznie.Moim problemem dnia dzisiejszego:/ jest wymiana płyny wspomagania. I chodzi mi głównie o to,by dokładnie spuścić płyn bo jak wszędzie pisane jest i wiadomo to nie można mieszać.I mam takie pytanie czy przy pompie spuszczę cały płyn,czy może gdzieś jeszcze bede musiał? mi wydaje sie,że jak sciągne pasek i odkręce korek przy pompie to kręcąc kołem wypompuje stary płyn.
Czy może ktoś już to robił i wie jak dokładnie to zrobić?
Bo jutro jade w trasę a wspomaganie zaczeło mi szwankować,wiem czym to grozi jeśli pompa sie zatrze,więc zaczynam najpierw od wymiany płynu.Jeśli nic sie nie zmieni to rozbiorę pompę.
Z góry dziękuję za pomocne sugestie i pozdrawiam