bąble rdzy

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Postprzez RuLLeZ » 7 kwi 2013, o 17:48

Więc znowu wydatki na samochód. :-( Noo ale na golfa nigdy nie szkoda kasiorki :-D Jeszcze pomyślę czy robić to teraz czy poczekać z jeszcze jedną zimę i porobić blacharkę i polakierować go całego. Podłoga jak na razie bez grama rdzy ale nie konserwowana była więc puki nic nie widać to można by zrobić konserwację spodu. BITEXEM czy czym? ;-)
JEŚĆ MOŻNA WSZYSTKO, SPAĆ MOŻNA WSZĘDZIE ALE JEŹDZIĆ TO TYLKO VW!

Ex Variant 1.9 TD AAZ : http://www.golf3.pl/topics2/wysluzony-v ... t38583.htm
New Variant 1.9 TDI: http://www.golf3.pl/topics2/golf-iii-va ... htm#383008
Avatar użytkownika
RuLLeZ
Badacz tematu
 
Posty: 392
Dołączył(a): 30 paź 2010, o 21:34
Lokalizacja: Pyrzyce [ZPY]

 

Postprzez deusiwo » 20 maja 2013, o 20:29

Panowie szpece, wyszło mi trochę rdzy na drzwiach a mam perłowy lakier, jak to pomalować żeby nie było widać gdzie malowane? żeby sie pod innym kątem nie odbijało :-|
Avatar użytkownika
deusiwo
Members
 
Posty: 1383
Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 19:55
Lokalizacja: Wisła
Rocznik: 95
Silnik: ADZ
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez ABU » 1 cze 2013, o 21:01

Witam Panowie.
Mojego Golfa tez ruda zaatakowała.
Ponieważ weszła pod przednią szybę oddałem do lakiernika, żeby to zrobił i wymienił szybe na nowa. Pomalował też progi.
Resztę musze zrobić sam (oszczedności) i wymysliłem, żeby do usuwania rdzy użyć wiertarko wkrętarki takiej:
http://allegro.pl/wiertarko-wkretarka-b ... 56374.html
z odpowiednimi nakładkami (mały kamień szlifierski, szczotka metalowa itp)

Jak myślicie? Zda to egzamin ?
I przy okazji.
JAk zabezpieczyć te świeżo pomalowane progi przed uszkodzeniami przy wsiadaniu ?
Jakas folia, nakładka ?
Macie jakies swoje dobre doświadczenia ?
ABU
Czytacz
 
Posty: 23
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 22:55
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fejsik » 21 lip 2013, o 18:48

Koledzy,

chciałbym zająć się bąblami rdzy w moim mk3. Zastanawiam się jak to zrobić krok po kroku ponieważ nigdy tego nie robiłem. Jako odrdzewiacz kupiłem cortanin bo czytałem, że to to samo co brunox więc po co przepłacać.

Opisze jak chce to zrobic krok po kroku:

1. Zetre lużną rdze
2. Nałoże cortanin na 24h
3. Nałoże szpachel cienkie warstwy
4. Wyszlifuje nierownosc papierem wodnym
5. Naloze wastwe akrylu w spray

Na razie nie mam jeszcze farby. Mam zamiar dorobić sobie taką w sprayu. Ciekawi mnie kiedy mam uzyć rozpuszczalnika . Pani w sklepie powiedziała, że będzie mi potrzebny.

Czekam na rady od kolegów czy dobrze chcę to zrobić.
fejsik
Czytacz
 
Posty: 65
Dołączył(a): 26 paź 2008, o 11:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez robert19kor » 21 lip 2013, o 19:21

z tego co się orientuje, to kumpel używał rozpuszczalnika żeby rozcieńczyć farbę(gdy malował mi felgi)
robert19kor
Badacz tematu
 
Posty: 369
Dołączył(a): 18 sty 2010, o 18:16
Lokalizacja: Koronowo

Postprzez fejsik » 25 lip 2013, o 22:12

problem powszedni a odpowiedzi żadnej... :?: :-/
fejsik
Czytacz
 
Posty: 65
Dołączył(a): 26 paź 2008, o 11:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez deusiwo » 26 lip 2013, o 01:14

1. Zetre lużną rdze
zdzieraj do gołej blachy, nie tylko luźną rdze bo jak to zostawisz to za chwile znowu Ci wyjdzie. Co do rozpuszczalnika, jak masz farbe w sprayu to Ci niepotrzebny. Jak malujesz kompresorem to musisz rozcieńczyć farbe rozpuszczalnikiem :) Aha i jeszcze taka rada jak malujesz drzwi np. to używaj zbrojonej szpachli
Avatar użytkownika
deusiwo
Members
 
Posty: 1383
Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 19:55
Lokalizacja: Wisła
Rocznik: 95
Silnik: ADZ
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez strzelu » 26 lip 2013, o 06:44

fejsik w tym sposobie który opisałeś popełnisz wszystkie możliwe błędy w technologii. Od początku. Farby w sprayu są jednoskładnikowe, czyli są do d... jednym słowem. Jak już chcesz myśleć o skutecznym malowaniu to niestety tylko farby 2K (2-komponentowe), czyli masz farbę + chemiczny utwardzacz. Takie farby po zmieszaniu możesz nakładać określony czas, potem robi się budyń i po farbie.

Ja na początku też myślałem, że cortanin F albo brunox mogą coś pomóc, ale... tak nie jest!. Ja polecam taki sposób. Najpierw kątówka + włóknina ścierna (linkl ). Jedziesz tym rdzę do kompletnego zera!!!! ciśniesz aż dojdziesz do błyszczącej blachy. I nie kupuj żadnej wkrętarki za 200 zł do tego. Z tak małymi obrotami to się zmęczysz a roboty nie zrobisz. Włóknina zedrze farbe/rdze, ale zdrowej blachy nie uszkodzi. POLECAM :).

Potem lecisz do sklepu i masz dwie opcje.

A. Podkład reaktywny (2K np. NOVOL). i najlepiej sprężarka + pistolet i 1 lub dwie cienkie warstwy. Potem baza + klar.

B. Podkład epoksydowy (2K), na to może być szpachlówka, a potem podkład akrylowy, baza + klar.

Epoksyd zaleca się na oczyszczoną blachę bez rdzy, a reaktywny dzięki temu że jest bardzo "lepki" wypełni nawet mikro szczeliny, dzięki czemu nie zostaje miejsca na powietrze i brak korozji. Rdza od tego właśnie powstaje jeśli ktoś nie wie :).

Na reaktywny nigdy nie kładziemy szpachlówki, ponieważ po pewnym czasie zareagują ze sobą i klops. Nawet jak reaktywny oddzielimy podkładem akrylowym to nie gwarantuje to sukcesu!

Nie kładziemy podkładu epoksydowego i reaktywnego jednocześnie. Albo ciuciu albo papa.

I proszę nie uznać tego jako wymądrzanie itp., ale ostatnio też nad tym myślałem i zasięgnąłem wiedzy fachowców. Jak poczytacie o farbach w sprayu to nawet do malowania kosiarki tego nie kupicie. Dla wytrwałych polecam lekturę http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=2241 i ogólnie to forum. Mądrych rzeczy w ciul i jeszcze trochę.

To co opisałem to moje wnioski z forum. Jeśli ktoś dopatrzy się błędu to proszę o info :)
Ostatnio edytowano 1 wrz 2013, o 21:15 przez strzelu, łącznie edytowano 1 raz
strzelu
Badacz tematu
 
Posty: 190
Dołączył(a): 19 kwi 2008, o 11:55
Lokalizacja: Lublin

Postprzez gello1 » 26 lip 2013, o 08:55

strzelu napisał(a):Na reaktywny nigdy nie kładziemy szpachlówki, ponieważ po pewnym czasie zareagują ze sobą i klops. Nawet jak reaktywny oddzielimy podkładem akrylowym to nie gwarantuje to sukcesu!

Kładziemy szpachlówkę ale oddzielając reaktywny podkładem akrylowym 2K. tak mówi karta technologiczna Novola np.
I tak ja robiłem i wsio git
A resztę tak jak strzelu, napisał :lol:
Avatar użytkownika
gello1
Gaduła
 
Posty: 723
Dołączył(a): 31 sie 2009, o 15:51
Lokalizacja: LKS

Postprzez strzelu » 26 lip 2013, o 09:19

gello1 no co, tyle tutaj czytam o tych szprajach, że już więcej nie mogę. Chciałem po prostu podzielić się wiedzą ehh ;(.

A co do szpachli na reaktywny to.... czy zwykły kowalski jest w stanie położyć idealnie równą powłokę akrylu 2K chałupniczo ? jasne, że nie. więc raczej się tego nie robi. jak masz zakład to co innego. Ja bym tak nie robił.

Albo kupujemy novol (przykładowo of koz) i robimy robotę 100% i mamy spokój na ok 5 lat, albo kupujemy szpreje i robimy wedle uznania. Co kto woli :P.

gello1 a wiesz, że w karcie novola kilka lat temu było napisane, że szpachlę można kłaść bezpośrednio na reaktywny ??? Więc hmm karta kartą, ja tam wolę słuchać ludzi którzy to robią XXX lat i robią to dobrze :)
strzelu
Badacz tematu
 
Posty: 190
Dołączył(a): 19 kwi 2008, o 11:55
Lokalizacja: Lublin

Postprzez hellaflush » 26 lip 2013, o 09:42

Ale jak mam parcha np na drzwiach 2x2 to spray spokojnie powinien dać radę?
Avatar użytkownika
hellaflush
Gaduła
 
Posty: 802
Dołączył(a): 10 maja 2012, o 17:02
Lokalizacja: 71

Postprzez strzelu » 26 lip 2013, o 09:54

hmm tak czy tak do zera trzeba wyczyścić. Parch może i ma 2x2, ale zapewne jak go ruszysz to pod lakierem dalej będzie rdza sięgać, więc może okazać się więcej...

ja bym kupił sobie najmniejszą puchę reaktywnego, zmieszał i pędzelkiem do farb sobie zamalował dokładnie. potem tak samo z akrylem 2K. W ten sposób masz zabezpieczenie na powrót korozji, czyli osłonę chemiczną na sól i wilgoć.

akryl zabezpieczy miejsce mechanicznie, bo jest chemoutwardzalny. razem za oba dasz ze 30, czyli tyle co za szpraj. potem sobie szlifujesz aktryl nałożony pędzlem na równo i na to baza + klar ze szpreja. ja bym chyba w tę stronę szedł.

a jak to po samych szprejach się będzie trzymać to pewnie kiepsko. ja kiedyś zrobiłem sobie takie zaprawki i nic to nie dało. Tyle, że nie było brązowej plamy na samochodzie tylko w miarę plama pod kolor :D
strzelu
Badacz tematu
 
Posty: 190
Dołączył(a): 19 kwi 2008, o 11:55
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości