Zamienniki błotników

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Zamienniki błotników

Postprzez Michu! » 25 cze 2013, o 10:55

Witam!
Czy warto kupować zamienniki błotników? Jedni mówią, że jak sie dobrze pomaluje itd to warto, drudzy, ze nie warto, bo zgnije predzej niz oryginal... cieżko znaleźć oryginał w dobrym stanie a taki zamiennik to zaledwie 90zl? Jak myślicie ludziska :-|
Avatar użytkownika
Michu!
Badacz tematu
 
Posty: 345
Dołączył(a): 27 maja 2012, o 11:30
Lokalizacja: Knurów
Rocznik: 1993
Silnik: 1.4 ABD
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Zamienniki błotników

 

Postprzez k0nr4d » 25 cze 2013, o 12:23

Zamienniki błotników ciężko spasować i to jest ich wada, malowanie to sprawa drugorzędna, bo od fachowca zależy, czy ruda wyjdzie po pół roku, czy po 5 latach.
Avatar użytkownika
k0nr4d
Gaduła
 
Posty: 424
Dołączył(a): 1 cze 2009, o 21:53
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Michu! » 25 cze 2013, o 14:16

ostatni fachowiec pomalowal mi oryginalny blotnik tak, ze nawet pol roku nie minelo a juz babel na rancie wyskoczyl.. :lol: dlatego sie zastanawiam czy ryzykowac i szukac dobrego oryginalu czy isc na latwizne i kupic zamiennik :-(
Avatar użytkownika
Michu!
Badacz tematu
 
Posty: 345
Dołączył(a): 27 maja 2012, o 11:30
Lokalizacja: Knurów
Rocznik: 1993
Silnik: 1.4 ABD
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez saszelqq » 25 cze 2013, o 14:32

Michu! napisał(a):ostatni fachowiec pomalowal mi oryginalny blotnik tak, ze nawet pol roku nie minelo a juz babel na rancie wyskoczyl.. :lol: dlatego sie zastanawiam czy ryzykowac i szukac dobrego oryginalu czy isc na latwizne i kupic zamiennik :-(

Jak na oryginale tak szybko rdza wyszkoczyła, to świadczy właśnie o fachowcu ;-) Ja kilka dni temu wymieniałem u siebie błotnik na zamiennik z InterCarsu, ale ten droższy (120zł w detalu), znajomy lakiernik ładnie pomalował i zabezpieczył barankiem od spodu, wszedł na miejsce elegancko, wszystko pasuje ;-) Podobno te tańsze ciężko spasować, więc lepiej dołóż parę złotówek :-P
Avatar użytkownika
saszelqq
Members
 
Posty: 2458
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 00:09
Lokalizacja: Białystok
Rocznik: 1981
Silnik: 1.1 GG
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez PREMIER » 25 cze 2013, o 18:16

miesiąc temu wymieniałem obydwa błotniki z przodu, kupiłem te co mówisz za 90zł zaprowadziłem do lakiernika pomalował w kolor i też pasują ;-) mówił ze nie było większych problemów z nimi :-D
,,Teraz golfem trójką śmigam niezawodna fura jest....''
mój golfik-
moj-golf/mk3-klekot-family-by-premier-t60735.html
Avatar użytkownika
PREMIER
Badacz tematu
 
Posty: 174
Dołączył(a): 30 kwi 2013, o 07:57
Lokalizacja: SKARYSZEW /K RADOMIA

Postprzez Opik » 25 cze 2013, o 20:37

jesteście chyba wyjątkami :hyhy:
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Michu! » 25 cze 2013, o 22:16

poczekam jeszcze i poszukam po szrotach dobrych blotnikow..w ostatecznosci zaryzykuje i zrobie zakupy w intercarsie :lol:
Avatar użytkownika
Michu!
Badacz tematu
 
Posty: 345
Dołączył(a): 27 maja 2012, o 11:30
Lokalizacja: Knurów
Rocznik: 1993
Silnik: 1.4 ABD
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez hanawald » 26 cze 2013, o 07:56

;-) powiem tobie kolego ze ja mam zamieniki nawet w lewym błotniku było miejsce na antene.blachasz zaszpachlował.i po 4 latach nie ma rudej .jedyny minus jak sie kończą błotniki na dole od strony progów żle są dopasowane .są szczeliny.ale to chyba wina lakiernika a nie błotników.
Avatar użytkownika
hanawald
Members
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 21 wrz 2012, o 15:17
Lokalizacja: dobrzyn nad wisłą CLI
Rocznik: 97
Silnik: 1.9 tdi
Paliwo: ON
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez pempuch » 26 cze 2013, o 12:02

No to ja tez cos powiem w tym tamacie poniewaz tez jestem na biezaca z tym problemem. A wiec... tak jak w kazdym golfie tak i u mnie bolączką sa blotniki i progi. Od dluzszego czasu nie moglem znalesc w dobrym stanie uzywki (z zamiennikami mam niemile wspomnienia). Mimo tego ze niby w Poznaniu jedna z najwiekszych gield moto w PL- nic nie znalazlem, telefonow wykonanych po okolicznych "szrotach" nie zlicze... No ale udalo sie jednak. W tamtym tygodniu znalazlem na allegro wymarzone blotniki. Nawet kolor taki sam, moze wystarczy polerka (wiadomo jak to jest z wyplowaniem lakieru). Ale rdzy nie ma ani grama. Blotniki sa sprowadzone z wloch- tak jak mowilem nie ma najmniejszego grama rdzy na nich. Kupilem w idealnym stanie i lewy i prawy. Od moich roznia sie tylko tym ze ja mam kierunek owalny, Ale wole zmienic sobie kierunki na kwadrat i miec oryginalne blotniki niz zamiennik co sie spieprzy po roku. Koles co je mi sprzedawal- powiedzial ze przywozi czesci tylko stamtad i zdarzaja mu sie wlasnie takie egzemplarze. Ponizej podaje kontakt do aukcji z nr tel. Od razu mowie: TO NIE JEST REKLAMA. Jesli komus pomoglem- nie ma za co.
A oto link jak cos...:


Pozdrawiam,
Krzysiek.
PS. Jak ktos z Was ma kontakt do jakiegos lakiernika/blacharza z Poznania i okolic- prosze o namiar.
pempuch
pempuch
Czytacz
 
Posty: 24
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 02:03
Lokalizacja: Poznań

Postprzez PREMIER » 27 cze 2013, o 07:01

pempuch niemiłe wspomnienia z zamiennikami to co tam Ci sie działo z nimi?
,,Teraz golfem trójką śmigam niezawodna fura jest....''
mój golfik-
moj-golf/mk3-klekot-family-by-premier-t60735.html
Avatar użytkownika
PREMIER
Badacz tematu
 
Posty: 174
Dołączył(a): 30 kwi 2013, o 07:57
Lokalizacja: SKARYSZEW /K RADOMIA

Postprzez pempuch » 27 cze 2013, o 08:43

Premier,
na wstepie tylko powiem ze mam naprawde duze doswiadczenie jesli chodzi o naprawy aut, zarowno blacharskie jak i mechaniczne. Lipa tylko taka, ze od 2 lat przeprowadzilem sie do Poznania, i juz nie mam dostepu do swojego warsztatu (nie oplaca mi sie brac urlop w pracy i jechac 500 km zeby naprawiac auto wiec miedzy innymi dlatego poszukuje jakiegos rozsadnego blacharza w Poznaniu). Ale to tak na marginesie bylo.
A co do zamiennikow? Niejeden blotnik mialem okazje wymieniac w golfie 3. Z zamiennikami jest tak: kazdy inaczej pasuje. Mozesz kupic lewy i prawy od tego samego producenta i kazdy bedzie inaczej lezal. Glowna wada zamiennikow jest taka, ze najczesciej jesli spasujesz idealnie z przodem, to juz z tylu kolo drzwi nic nie gra. Wiec wtedy albo naspawanie rantu, albo rzeźba ze szpachli. Pomijajac fakt ze blacha jest naprawde cienka. Wiec co to za sens kupowania zamiennika, niby nowego, i kladzenie zaraz na niego szpachli i tak dalej i tak dalej. Oczywiscie, moze i raz na nie wiem ile zdarzy sie ze jakis zamiennik bedzie naprawde dobrze pasowal- ale mi sie jeszcze to nie zdarzylo. Wymieniajac blotniki patrze na wszystko, czyli na ulozenie jak i na spasowanie z przylegajacymi elementami. Jesli ktos bedzie zadowolony ze juz nie ma rdzy i nie przyklada wiekszej uwagi do tego, ze np. ulozy blotnik w miare dobrze, czyli z przodu do lampy troche odsunie, i z tylu rowniez od drzwi bedzie wieksza szczelina- OK, nie zapominajac oczywiscie ze blacha gorsza, i mimo konserwacji dodatkowej jaką damy od srodka przy malowaniu- wytrzymalosc na rudą mniejsza- Niech kupuje zamiennik. Straci mniej nerwow na szukanie oryginalu, bedzie mial od reki i tak dalej i tak dalej. Ja wole miec zrobione naprawde dobrze i miec pewnosc ze troche wiecej to potrzyma. Nawet jesli kupisz blotnik zarysowany, ale oryginalny- mniej nerwow stracisz doprowadzajać jego powierzchnię do porządnego stanu, niz bedziesz "tanczyl" z zamiennikiem wokol samochodu, przypasowując go na milion sposobów, i zastanawiał się które mniejsze zło wybrać, czy ma być nie dopasowany do maski, a może do drzwi??? Domyslam się ze zaraz pewnie spotkam się z opiniami innych osob na ten temat. Ale kazdy robi jak uwaza.
pempuch
pempuch
Czytacz
 
Posty: 24
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 02:03
Lokalizacja: Poznań

Postprzez pablomed » 27 cze 2013, o 11:33

Ja równiez zzecydowałem się na droższe zamienniki i niema najmniejszego problemu ze spasowaniem. Dodatkowo dopiszę - konkretnie w MK3 niema kłopotu z odpowiednim dogięciem dopasowaniem. Po prostu - jesli ktoś to robił to wie o co chodzi, jesli szpara między błotnikiem a drzwiami u dołu jest za wąska - odciągamy błotnik nad kołem do zewnątrz, lub na odwrót.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Następna strona

- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 4 gości