Witam, przedstawiam poradnik dotyczący zmiany schowka na kasety w adapter zegarów 52mm. Jest to dosyć łatwa czynność, a po skończeniu i zamontowaniu wygląda to bardzo estetycznie i rzekłbym nawet, ze jak oryginalne!!
Lista podstawowych rzeczy jakie będą nam potrzebne:
*Schowek na kasety
*Płytka 137/55/3-5mm z gotowymi otworami (przybliżona miara, tak czy siak trzeba dopasować)
*Podkład (w zależności z czego płytka) oraz lakier strukturalny w sprayu
*Zegary które chcemy wsadzić
*Wyrzynarka lub otwornica
*Papier ścierny "80"
*Pistolet do kleju na ciepło
Zaczynamy od wyciągnięcia ze schowka kieszeni na kasety, bardzo łatwa sprawa, wystarczy od dołu podważyć tą najniżej położoną i pchać do tyłu, kieszeń powinna wyskoczyć, a dalej to już odczepianie jednej kieszeni od drugiej.
Następna czynność to dopasowanie płytki, ja zastosowałem płytkę z laminatu, ponieważ mam dostęp do takich materiałów i jako że pracuje już kilka lat z żywicą łatwo mi to obrabiać i wiem ze jest wytrzymała tak więc polecam! Wymiary płytki są podane wyżej, dla pewności można sobie zmierzyć. Moja rada - logiczniej jest zrobić najpierw otwory, a potem wyciąć płytkę, bo obracanie takim małym detalem lub trzymanie ręką tuż przy otwornicy nie jest bezpieczne. Dobrze jest tez zmierzyć jaką mają średnicę zegary, ja myślałem że są takie same i się przeliczyłem (jeden był o 1mm większy i musiałem ręcznie dojechać dziurę żeby pasowało).
Kiedy mamy już wyciętą płytkę dopasowujemy ja do otworu w schowku, na pewno będzie potrzebna nasza ingerencja z papierem ściernym, zajęło mi chwile ale dopasowałem płytkę po kilkudziesięciu minutach, wolałem zrobić to wolniej a trochę dokładniej
Jeśli mamy już dopasowana płytkę do wnęki schowka możemy się zabrać za estetykę, pryskamy płytkę podkładem a następnie lakierem strukturalnym, ja zastosowałem spraye firmy BOLL:
Kiedy lakier wyschnie możemy przejechać papierem ściernym środki otworów gdzie nam naleciało trochę lakieru, tak dla pewności że średnica nam się nie zmieni.
Włączamy klej na ciepło i czekamy żeby konsystencja była jak najrzadsza, wtedy po wyschnięciu klej jest mocniejszy; matujemy w środku schowka brzegi żeby klej się dobrze wpił i złączył płytkę ze schowkiem. Jeśli wszystko rozgrzane i gotowe - wsadzamy płytkę w schowek i od środka delikatnym strumieniem kleju zalewamy boki (nie od razu, najpierw jedna strona, po chwili kiedy klej stężeje kleimy dalej) oraz po części dół i górę (po części ponieważ mało miejsca żeby dookoła całkowicie zalać)
Pozostało teraz tylko wszystko podłączyć, moje zegary to Boost Bar oraz woltomierz. Boost Bar podłączamy do wężyka podciśnienia który biegnie do ECU (w silnikach TDI), w zestawie będzie trójnik wiec banalnie proste!!
Woltomierz podłączamy do stacyjki, tak aby dopiero po przekręceniu kluczyka pojawiło się napięcie; który to przewód?? łatwo można sprawdzić probówką samochodową, u mnie to był czarny kabel.
Generalnie instrukcja podłączenia powinna być załączona do zegarów wiec nie będę tutaj dublował producenta, ja podłączyłem wszystko wg instrukcji i działa
Moja uwaga: Jeśli chodzi o zasilanie, masę i podświetlenie zegarów, moje zegary najpierw połączyłem a potem pociągnięte przewody podłączyłem tak jak instrukcja przykazała (zamiast sześciu kabli mamy tylko trzy).
Co do przeprowadzenia wszystkich przewodów:
Wyciągnąłem tunel środkowy, podłączyłem przewody tam gdzie maja być, pościłem je tą dziurą która jest praktycznie na końcu tunelu, złożyłem wszystko, połączyłem z zegarami i gotowe Po wsunięciu schowka wszystkie przewody nam się chowają i jest bardzo estetycznie
Po zakończonej pracy możemy podziwiać cośmy wymodzili:
W razie pytań służę pomocą, nie mam się za eksperta ale co dwie głowy to nie jedna
Szczególne podziękowania dla Piaggio, witboy i arkadiusz87 za wsparcie techniczne i merytoryczne
Uploaded with ImageShack.us