Jak zapewne wiemy, fabryczna instalacja oraz miejsca montażowe głośników w Golfie mk3 nie są przyjazne dobremu Car Audio.
Oryginalnie głośnik zamontowany jest w kieszeni drzwi, która z kolei przytwierdzona jest do płata tapicerki.
Całość tej konstrukcji jest niestabilna, praca głośnika niskotonowego powoduje ruchy tapicerki, co owocuje drganiami, trzeszczeniem, brzęczeniem itp zjawiskom, które dalekie są od poprawnego przetwarzania niskich częstotliwości.
Głośnik osadzony w fabrycznym miejscu nie ma dostępu do wnętrza drzwi, zasłonięty jest folią lub pianką paroszczelną, która z biegiem czasu lub nieudolnej ingerencji wszelakiej maści "mechaników" również powoduje powstawanie niekorzystnych przydźwięków.
Kolejną sprawą jest brak odizolowania przedniej i tylnej części membrany głośnika, co z kolei uniemożliwia przetwarzanie niskich częstotliwości, poprzez tzw zwarcie akustyczne.
Aby stworzyć dogodne warunki pracy głośnika średnio-niskotonowego należy wytworzyć mu w miarę szczelną komorę i zapewnić pewne i stabilne mocowanie.
W tym celu zabieg będzie polegał na montażu dystansów z MDF-u pod głośnik, oraz wytłumieniu całej powierzchni blachy drzwi, łącznie z zaklejeniem otworów technologicznych za tapicerką.
Proces rozpoczynamy od demontażu tapicerki, oraz dokładnym wymyciu wnętrza drzwi rozpuszczalinkiem z istniejących tam zanieczyszczeń, resztek konserwacji, wosku, smaru itd.
W tym momencie warto jest też zdemontować podnośniki szyb, aby przyjrzeć się ich stanom, oczyścić prowadnice, przesmarować wazeliną techniczną, przejrzeć stan okablowania, owinąć od nowa uszkodzoną izolację wiązek.
Zdemontowany mechanizm podnoszenia szyb ułatwi nam też wytłumianie wewnętrznego poszycia drzwi.
Wnętrze drzwi przed umyciem:
i po umyciu:
Następnie zabieramy się za matę głuszącą. Zaczynamy od tyłu, czyli od strony zamka drzwi i podążamy w kierunku przodu. Odmierzamy miarką odległość od górnej do dolnej krawędzi drzwi i odcinamy zwymiarowany kawałek maty. Naklejamy, dociskamy, wprasowujemy go mocno i wymiarujemy kolejny.
Wewnętrzne płaty maty głuszącej naklejamy na styk, bez zakładek. Po zaklejeniu całej powierzchni, w zależności od temperatury otoczenia całość wygrzewamy opalarką, lub suszarką do włosów, ciągle dociskając ręką (przyda się bawełniana rękawiczka, bo może być gorąco)
Widok wyklejonego wnętrza drzwi:
Kolejnym etapem jest przygotowanie tapicerki drzwi na pomieszczenie dystansu, polegającym na powiększeniu otworu na głośnik do rozmiaru pierścienia dystansu. Tą operację trzeba przeprowadzać ostrożnie, żeby nie uszkodzić/nie połamać tapicerki i nie wyciąć za dużo.
Najlepiej jest robić to stopniowo, czyli podczas wycinania co chwila przymierzać dystans do tapicerki. Ma wchodzić swobodnie, nie opierać o tapicerkę, nie blokować przy zakładaniu i demontażu tapicerki w późniejszym czasie.
Następnie musimy pozbyć się fabrycznego mocowania głośnika w kieszeni, czyli wycinamy pierścień plastikowy w kieszonce, w którym są otwory mocujące głośnik. Jest to niezbędne, aby kieszonka pomieściła zamontowany dystans i nie opierała się o niego.
Wycinając mocowanie głośnika musimy zachować mocowania fabrycznej maskownicy, jeśli zechcemy jeszcze ją zastosować. W samej maskownicy trzeba wyciąć kołnierz skierowany do głośnika i żebrowanie pod grillem, zostawiając tylko sam pierścień.
Wszystkie zabiegi musimy wykonywać dość starannie, dbając o o estetykę i bezpieczeństwo pracy
Widok wyciętych mocowań głośnika:
Jeśli mamy przygotowaną tapicerkę przechodzimy do przymiarki dystansu do drzwi. Wcześniej zawiercamy w nim otwory pod głośnik i otwory montażowe na blachowkręty.
Dystans musi być przymocowany dokładnie po środku otworu na głośnik w tapicerce.
Aby pomóc sobie dokładnie ustawić dystans, dajemy z tyłu jego kilka kawałków taśmy dwustronnej, aby po przyłożeniu do drzwi nie przesunął nam się podczas zdejmowania tapicerki.
Jeśli udało nam się poprawnie ustawić, przykręcamy dystans blachowkrętami do konstrukcji drzwi. Ponieważ miejsce przylegania dystansu nie jest jednolicie płaskie, pod jeden z wkrętów mocujących trzeba podłożyć podkładki wyrównujące (zastosowane są dwie nakrętki)
Szczelinę pomiędzy dystansem a blachą drzwi dobrze jest uszczelnić silikonem.
Następnym etapem jest wykonanie nowej instalacji głośnikowej.
W tym celu demontujemy złącze wielopinowe łączące drzwi z słupkiem, ściągamy z niego gumę harmonijkową aby dostać się do przewodów.
Od strony wnętrza auta musimy ściągnąć osłonę progu i przednią dolną osłonę słupka. Z lewej strony demontujemy też rączkę otwierania maski.
Po jej demontażu mamy dostęp do złącza wielopinowego od środka, wypinamy go z słupka (3 zatrzaski rozmieszczone co 120 stopni) i wyjmujemy z otworu.
Istniejące tam przewody głośnikowe ucinamy na długości ok 2cm, obieramy z izolacji i dolutowujemy nowe kable o odpowiedniej średnicy.
Od wnętrza auta przewody zakończone są wtyczką, zlokalizowana jest dokładnie po środku złącza, dochodzą do niej tylko 2 przewody głośnikowe, więc w celu ułatwienia sobie pracy możemy wypiąć wtyczkę, dolutować kable i następnie wpiąć ją spowrotem.
Złącze wielopinowe z odciętymi kablami głośnikowymi:
Widok złącza wewnątrz auta:
Jesli instalację mamy wykonaną, bierzemy się za mocowanie wiązki przewodów w drzwiach opaskami plastikowymi, aby o nic nie pukała, była solidnie zamocowana do konstrukcji drzwi.
Następnie rozpoczynamy zaklejanie otworów technologicznych drzwi, tu również rozpoczynamy od tylnej części drzwi. Wcześniej całą powierzchnię trzeba wymyć z zabrudzeń i odtłuścić.
Uciętą na długość matę przykładamy do konstrukcji drzwi i zaznaczamy jej krawędź łączenie z kolejnym płatem. W zaznaczonym miejscu mocujemy blachowkrętami płaskownik usztywniający.
Trzeba pamiętać, że płaskownik musi być odpowiednio wyprofilowany, aby po przyłożeniu tapicerki dolne miejsce jej wytłoczenia do wnętrza drzwi nie opierało nam o płaskownik a później o matę.
Zamocowany i wyprofilowany płaskownik:
Bierzemy się za klejenie. Tylny płat maty trzeba uprzednio podciąć na kształt tyłu drzwi, żeby mata nie wyłaziła nam poza obrys tapicerki.
Na tym etapie trzeba też zabezpieczyć cięgno klamki, aby po naklejeniu maty swobodnie się przesuwało. W tym celu nakładamy na nie koszulkę termokurczliwą, peszel plastikowy, cokolwiek do czego przyklei się mata a nie unieruchomi cięgna.
Po dopasowaniu maty go do obrysu drzwi, naklejamy zaczynając od dołu. Wklejamy go tak, aby ułożył się na wszystkich zagłębieniach i wytłoczeniach, jeśli gdzieś nam się odrobinę zmarszczy, to nie przejmujemy się.
Kolejny płat maty odmierzamy na długość i naklejamy na zakładkę ok 2-3cm. i tak dalej w kierunku dystansu. Na każdym łączeniu mat w miejscu dużego dolnego otworu konieczny jest montaż kolejnego płaskownika wzmacniającego.
Maty wokół dystansu staramy się naklejać starannie, jak najszczelniej, można a nawet trzeba dać więcej niż jedną warstwę maty, w celu uzyskania jak najstabilniejszej konstrukcji.
Łączenia mat możemy pokryć dodatkowym paskiem maty, w celu usztywnienia i uszczelnienia.
Całość po zaklejeniu wygrzewamy opalarką lub suszarką w celu dokładnego przylgnięcia mat do blachy drzwi.
Następnie wycinamy w macie nożykiem otwory na śruby od mocowania rączki i dziurki na mocowanie spinek tapicerki.
Jeśli wszystko mamy wykonane, zakładamy tapicerkę, dopinamy ją na spinki, przykręcamy głośnik po uprzednim podłączeniu go do nowej instalacji, zakładamy maskownicę i robimy próbny odsłuch, czy wygłuszenie wyszło nam tak, jak należy.
Mogą pojawić się jakieś przydźwięki spod tapicerki, najczęściej spowodowane jest to stykaniem się jej z konstrukcją drzwi, z dystansem, lub pojawieniem się luzów na spinkach tapicerki. Jeśli są one na tyle drażniące, że przeszkadzają, to trzeba zlokalizować źródło dźwięków,
popodkładać w tych miejscach fragmenty cienkiej gąbki.
Jeśli wszystko jest OK, cieszymy się nareszcie czystym, poprawnym basem płynącym z naszych drzwi.
Materiały i narzędzia potrzebne do wykonania całej operacji:
- mata głusząca ( w tym przypadku posłużyła nam taśma dekarska Tytan z powłoką alu, szerokość 30cmx10m)
- dystanse dedykowane do Golfa III
- paczka opasek (popularnych trytytek)
- koszulka termokurczliwa śr 6mm
- rozcienczalnik nitro, benzyna ekstrakcyjna, zmywacz
- taśma izolacyjna z powłoką bawełnianą
- wkręty samowiercące 3x12mm
- blachowkręty 3,5x25mm
- płaskowniki stalowe ( od podwieszania sufitów)
- przewód 2x2,5mm2
- wkrętarka
- wiertła 2,5 i 4
- lutownica, cyna
- nożyk
- miarka zwijana
- czyściwo do mycia wnętrza drzwi
Dziękuję za uwagę.
Jak się będzie chciało moderatorom, to niech przykleją, bo tłumaczenie każdemu w kółko jak to zrobić nudne jest...
