
Zaczynamy od wymontowania aparatu zapłonowego.
Jak już wymontujemy aparat trzeba wybić bolec blokujący.
Po czym zbijamy koło zębate.
Wyjmujemy wałek i odkładamy na bok.
Następnie odkręcamy 3 śrubki.
I wyjmujemy blachę z czujnikiem i wtyką.
Szlifujemy 2 nity czujnika i odcinamy kable jakieś 1,5cm od wtyczki aby potem mieć gdzie dolutować nowy (pamiętać o kolorach)
Montujemy czujnik i zaklepujemy nity (delikatnie aby nic nie pękło) i aby nie osłabić za dużo nitów, najlepiej podłożyć coś twardego i płaskiego
Ucinamy kabelki czujnika do odpowiedniej długości z zapasem, następnie lutujemy i izolujemy (ja użyłem rurek termokurczliwych) i wciskamy wtyczkę w blachę
Montujemy blachę w obudowie.
I montujemy resztę w odwrotnej kolejności.