Lepiej jest wymontować włącznik: można wsadzić drugą rękę, lub ew. oko Jest troszkę gimnastyki i każda poprawa dostępu jest bardzo cenna.
Uprzedzając kolejne pytanie: wyjmujemy wpierw boczną zaślepkę na lewo od włącznika, czymś wygiętym - np. imbusem od montażu mebli - odbezpieczamy blokadę

i wyciągamy włącznik do siebie.

Bardzo Ci dziękuję za pomoc!

carrion, weź pod uwagę że ten rocznik prawdopodobnie jeszcze niema niczego takiego więc szykuj się na dalsze poszukiwania. Zobacz czy masz diodę w plastyczku osłaniającym cypelek drzwi kierowcy. masz jakiś niefabryczny alarm np z pilotem?

Dioda przy rygielku jest. Poza nią jest też jakaś dioda obok radia. Pilot także jest. A to mnie zaskoczyłeś... Myślałem, że moja wersja ten fabryczny alarm posiada. Cóż, sprawdzę ten sterownik i zobaczę, co dalej.
Pozdrawiam!

pablomed napisał(a):carrion, weź pod uwagę że ten rocznik prawdopodobnie jeszcze niema niczego takiego

W serii oczywiście nie; ale na życzenie "Helmuta" już dokładali NA TAŚMIE a nie udealera, od pierwszych egzemplarzy.
W ETKA jest ten alarm, są wiązki i krancówka pod maską już dla 92 rocznika, choć wówczas numer nie kończy się literą a tylko cyfrą.
Za to pilot może być od sterownika C. Z.

OK. Wydobyłem ten sterownik na zewnątrz (dostęp do niego to masakra jakaś hehe), ale szczerze mówiąc, to niczego podejrzanego tu nie widzę. Rzuciwszy okiem na fotki jesteście w stanie powiedzieć, czy coś jest z tą płytką nie tak?




Chyba jednak czeka mnie wynajęcie jakiegoś mobilnego elektryka albo zatarganie auta lawetą do warsztatu...

Zacząłbym we wskazanych miejscach; może to tzw. światłocień fotografii ale warto poprawić:



Nawiasem pisząc, najczęściej puszczają luty przekaźników. Przekaźniki są ciężkimi elementami i po latach drgań, szczególnie w Dieslach, lubią się poluzować.
No a gdy nie pomoże - lawetę zawsze Kolega zdąży zawołać

To jeszcze masz temat diody koło radio, być może od drugiego alarmu dokładanego albo sterownika centralnego zamka

zawiesza sie mozna powiedziec ... raz caly czas swieci dioda, a raz wogole nie otwiera ... drugi pilot wogole nie dziala tak jak by sie spalil ...

chce poprostu do ori vw alarmu przeprogramowac nowy pilot. No ale jak mowisz ze jest dokladany to pewne jakis "magic" z tym se poradzi

Odpowiedz napawde wyczerpująca, którą każdy bez zadnej wiedzy mógłby udzielić

na gg lincora Ci wyslalem luknij moze Cie naprowadzi na jakis trop

Posłużywszy się lupą zacząłem dziś oglądać wszystkie luty i okazało się, że przerwany był ten zaznaczony kółkiem.



Poza nim trzy inne podejrzanie jakoś wyglądały, więc je również potraktowałem lutownicą. Po podpięciu wtyczek w sterownik i przekręceniu kluczyka kontrolki zaświeciły i auto zostało uruchomione


Dzięki za pomoc, szczególnie dziękuję koledze Zico63. Dzięki Twoim wskazówkom z pewnością zaoszczędziłem trochę kasy na elektryku. Jeśli będę kiedyś miał okazję się odwdzięczyć, to nie omieszkam