brak ładowania powyżej 2,4k obrotów

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

brak ładowania powyżej 2,4k obrotów

Postprzez Kazik_kizaK » 21 lis 2011, o 09:04

Witam

Szukałem nie znalazłem nigdzie podobnego tematu.

Mam problem z ładowaniem w moim AFN 97r. tzn po odpaleniu i tak do 2,4k obrotów ładuje. Napięcie rośnie wraz z obrotami i osiąga nawet 15,5V. Powyżej 2,4k obrotów silnika napięcie spada do 12,7V czyli nominalnego z akumulatora, kontrolka ładowania się zaświeca. Oczywiście po zmniejszeniu obrotów wszystko wraca do normy.

Ostatnio miałem wymieniane sprzęgło jednokierunkowe na alternatorze bo się zatarło i piszczało. Ale zaraz po wymianie było wszystko ok.

Stawiam, że to regulator lub zużyte szczotki, ale chciałem jeszcze zapytać się bardziej doświadczonych forumowiczów.
Liczę na Waszą pomoc.

Kazik
Kazik_kizaK
Berbeć
 
Posty: 8
Dołączył(a): 19 wrz 2011, o 07:19
Lokalizacja: Wrocław

brak ładowania powyżej 2,4k obrotów

 

Postprzez pablomed » 21 lis 2011, o 23:44

sądzę że szczotki ale ponieważ 15.5 to trochę za dużo to proponuje ci zmienić cały regulator napięcia łącznie ze szczotkami. Tylko czy to sprzęgiełko napewno dobrze działa
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Kazik_kizaK » 22 lis 2011, o 09:05

Dzięki za odpowiedź, czyli problemem może być również to sprzęgiełko? W jak sposób może mieć ono wpływ na alternator? Pytam, bo tego nie jestem w stanie sam zrobić, czyli muszę oddać samochód do warsztatu. A chyba będę musiał ominąć ten poprzedni.
Kazik_kizaK
Berbeć
 
Posty: 8
Dołączył(a): 19 wrz 2011, o 07:19
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez adams » 22 lis 2011, o 14:54

Jak na mój skromny gust walnął Ci regulator napięcia. Wskazuje na to 15,5V w którymś tam momencie ładowania na podwyższonych obrotach, pomijając już sam fakt, że ładowanie wacha się w granicach 12,7-15,5 :zdegustowany: . Co do sprzęgiełka to się nie wypowiadam bo nawet nie dokońca wiem jakie zadanie spełnia. Poza tym nawet napisałes że zaraz po wymianie było dobrze. Stawiam na regulator, ale to nie moje pieniądze zostawisz w sklepie, także tylko mówię od czego ja bym zaczął ;-)
Avatar użytkownika
adams
Gaduła
 
Posty: 562
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 03:10
Lokalizacja: włocek
Rocznik: 1994
Silnik: ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Kazik_kizaK » 13 gru 2011, o 14:42

Ciąg dalszy problemów z alternatorem.

Wymieniłem regulator, chodził przez dwa tygodnie ładnie a potem znów to samo a nawet gorzej. Coraz niższe obroty powodowały że nie ładował. Do momentu aż padł całkowicie.
W tym momencie postanowiłem go wymienić, cały alternator na raz i kolejny problem się pojawił.
Okazało się że mam w samochodzie alternator o oznaczeniu 028903026G, który różni się sygnałami w tej dodatkowej kostce. I tu moje pytania:
- czy mogę założyć do auta inny alternator 120A np któryś z tych 028903025S; 028903025S; 028903018B.
- czy inne sygnały w kostce w alternatorze wpłyną na pracę całości samochodu?
Auto do tej pory chodziło normalnie, nie było problemów żadnych z nim oprócz kodu 65535, który pojawia się po podłączeniu VAGiem. Zastanawiam się też czy jest możliwe że poprzedni właściciel włożył dokładnie nie ten alternator co trzeba i dlatego sprawia on takie problemy teraz?
Z dodatkowych informacji w aucie jest klima, bo chyba to też wpływa na wybór alternatora.

Pozdrawiam
Kazik_kizaK
Kazik_kizaK
Berbeć
 
Posty: 8
Dołączył(a): 19 wrz 2011, o 07:19
Lokalizacja: Wrocław


- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości