Centralny nagle przestał działać

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Centralny nagle przestał działać

Postprzez Ardius » 31 lip 2012, o 21:12

Witam wszystkich.
Sprawa wygląda następująco. Mam MK3 z 97 roku Bon Jovi i Climatronic. Oryginalny centralny, ale w 2007 zakładany alarm SEO CONCERTO. Centralny jak do tej pory (jakies dwa dni temu) działał normalnie- i z pilota alarmu i z samego kluczyka. Auto dwa dni stało. Dzisiaj zauważyłem, że po zamknięciu z pilota nie opadają zamki i nie słychać pracy pompy centralnego. Spróbowałem kluczykiem i to samo. Zamykać mogę tylko ręcznie z obydwu stron.
Mam pomysł że to może przekaźnik, tylko nie wiem który?
Z tego co znalazłem w necie to na razie bezpiecznik sprawdziłem (nr. 21 - 15A) jest cały.

Co poradzicie na to ?
Czekam na wasze porady.
Kto pyta - nie błądzi, a wielu ludzi błądzi...
Ardius
Czytacz
 
Posty: 95
Dołączył(a): 29 mar 2012, o 19:43
Lokalizacja: Kamienna Góra

Centralny nagle przestał działać

 

Re: Centralny nagle przestał działać

Postprzez killah » 31 lip 2012, o 21:28

Ardius napisał(a):Witam wszystkich.
Sprawa wygląda następująco. Mam MK3 z 97 roku Bon Jovi i Climatronic. Oryginalny centralny, ale w 2007 zakładany alarm SEO CONCERTO. Centralny jak do tej pory (jakies dwa dni temu) działał normalnie- i z pilota alarmu i z samego kluczyka. Auto dwa dni stało. Dzisiaj zauważyłem, że po zamknięciu z pilota nie opadają zamki i nie słychać pracy pompy centralnego. Spróbowałem kluczykiem i to samo. Zamykać mogę tylko ręcznie z obydwu stron.
Mam pomysł że to może przekaźnik, tylko nie wiem który?
Z tego co znalazłem w necie to na razie bezpiecznik sprawdziłem (nr. 21 - 15A) jest cały.

Co poradzicie na to ?
Czekam na wasze porady.


sprawdź na krótko pompę czy działa.

Najpierw sprawdź czy dochodzi tam zasilanie - kabel biało-czrwony do masy przez żarówkę bądź miernik.

Potem jak już się upewnisz że zasilanie jest to zewrzeć na chwilkę biało-czerwony z siwym a potem z zielonym kablem. Napisz czy jest reakcja (powinny się wszystkie drzwi otworzyć lub zamknąć szary zamknij zielony otwórz) i potem będziemy myśleć dalej. Może pompa umrzyła.
killah
 

Postprzez Piaggio » 31 lip 2012, o 21:28

Sprawdzałeś baterie w pilocie??- może sterownik/Alarm ma bezpiecznik i sie poprostu spalił?- poszukaj go przy obudowie alarmu.
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!
Avatar użytkownika
Piaggio
Members
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 21:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez Ardius » 31 lip 2012, o 21:34

Piaggio napisał(a):Sprawdzałeś baterie w pilocie??- może sterownik/Alarm ma bezpiecznik i sie poprostu spalił?- poszukaj go przy obudowie alarmu.


Skoro alarm działa, włącza się i wyłącza z pilota, to raczej z nim wszystko ok :)

Myślałem, że to może chwilowa zawiecha,ale odłączyłem na jakiś czas aku, potem podłączyłem, i dalej to samo. Jutro spróbuję zbadać pompę. Teraz już ciemnica na dworze.
Kto pyta - nie błądzi, a wielu ludzi błądzi...
Ardius
Czytacz
 
Posty: 95
Dołączył(a): 29 mar 2012, o 19:43
Lokalizacja: Kamienna Góra

Postprzez K@mil » 31 lip 2012, o 21:35

Ardius, sprawdz pompę w bagażniku czy nic sie nie odłączyło
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez Piaggio » 31 lip 2012, o 21:41

Ardius, widocznie mało dokąłdnie rozkminiłem opis Twojego problemu! sprawdz pompke cenytralnego czy żyje tak jak pisał Ci killah, wtedy bedzie raczej wszystko jasne.
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!
Avatar użytkownika
Piaggio
Members
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 21:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez Ardius » 1 sie 2012, o 19:59

Witam.

A więc sprawa wygląda następująco - wyjąłem całą pompkę centralnego. Gdy była podpięta to prawie na każdym styku miała 12V :/ Gdy wyjąłem wtykę, to bolce były całe pośniedziałe. Rozebrałem więc pompkę od spodu, i zauważyłem, że zaśniedziała jest tu przy bolcach(jak zwał tak zwał) oraz po przeciwnej stronie na dole na lutach na płytce.
Mam zamiar przelecieć lutownicą wszystkie punkty i dokładniej się temu przyjrzeć.

Rada tutaj dla nowicjuszy, jak to człowiek uczy się na własnych błędach:
Tak się składa, że mój ojciec też ma golfa 3. Wpadłem na pomysł, żeby przełożyć pompkę do mojego i sprawdzić czy to moja pompa rozwalona czy coś innego. Więc odłączyłem pompkę, przełożyłem do mojego, i gdy wpinałem wtykę nagle tak jakby ruszył jeden zamek, i przestał. Pomyślałem sobie że tak ma być więc próbowałem z pilota zamknąć auto- efektu niestety brak. Przez chwilę pomyślałem sobie, że coś musi być chyba z instalacją nie tak, bo skoro u ojca działała, to u mnie też powinna. Może gdzieś mam zwarcie w instalacji? I w tym momencie strach w oczach :D hehe Szybko ją odpiąłem, myk do auta ojca, podpiąłem, spróbowałem przez kluczyk- na szczęście nie rozwaliło tez i jego pompy przy okazji moich prób ufff :)
Tak że rada na przyszłość - lepiej dwa razy pomyśleć, niż potem mieć dwie pompy do wymiany :)

Biorę się za naprawę lutów.

Czy może macie jakieś inne rady jeszcze co zrobić?

P.S.
Jak macie u siebie ustawioną pompę centralnego? Wężykiem do góry czy do dołu? Ja swoją miałem wężykiem do góry, a u ojca wężykiem do dołu. I faktem jest, że jego styki wyglądały jakby dopiero z fabryki wyszły, a moje były totalnie zaśniedziałe. Czy w takiej wyce może się tam aż tak wilgoć nazbierać?

Pozdrawiam
Kto pyta - nie błądzi, a wielu ludzi błądzi...
Ardius
Czytacz
 
Posty: 95
Dołączył(a): 29 mar 2012, o 19:43
Lokalizacja: Kamienna Góra

Postprzez killah » 2 sie 2012, o 09:31

Ardius napisał(a):Witam.

A więc sprawa wygląda następująco - wyjąłem całą pompkę centralnego. Gdy była podpięta to prawie na każdym styku miała 12V :/ Gdy wyjąłem wtykę, to bolce były całe pośniedziałe. Rozebrałem więc pompkę od spodu, i zauważyłem, że zaśniedziała jest tu przy bolcach(jak zwał tak zwał) oraz po przeciwnej stronie na dole na lutach na płytce.
Mam zamiar przelecieć lutownicą wszystkie punkty i dokładniej się temu przyjrzeć.

Rada tutaj dla nowicjuszy, jak to człowiek uczy się na własnych błędach:
Tak się składa, że mój ojciec też ma golfa 3. Wpadłem na pomysł, żeby przełożyć pompkę do mojego i sprawdzić czy to moja pompa rozwalona czy coś innego. Więc odłączyłem pompkę, przełożyłem do mojego, i gdy wpinałem wtykę nagle tak jakby ruszył jeden zamek, i przestał. Pomyślałem sobie że tak ma być więc próbowałem z pilota zamknąć auto- efektu niestety brak. Przez chwilę pomyślałem sobie, że coś musi być chyba z instalacją nie tak, bo skoro u ojca działała, to u mnie też powinna. Może gdzieś mam zwarcie w instalacji? I w tym momencie strach w oczach :D hehe Szybko ją odpiąłem, myk do auta ojca, podpiąłem, spróbowałem przez kluczyk- na szczęście nie rozwaliło tez i jego pompy przy okazji moich prób ufff :)
Tak że rada na przyszłość - lepiej dwa razy pomyśleć, niż potem mieć dwie pompy do wymiany :)

Biorę się za naprawę lutów.

Czy może macie jakieś inne rady jeszcze co zrobić?

P.S.
Jak macie u siebie ustawioną pompę centralnego? Wężykiem do góry czy do dołu? Ja swoją miałem wężykiem do góry, a u ojca wężykiem do dołu. I faktem jest, że jego styki wyglądały jakby dopiero z fabryki wyszły, a moje były totalnie zaśniedziałe. Czy w takiej wyce może się tam aż tak wilgoć nazbierać?

Pozdrawiam


raczej od zaśniedziałej kostki to pompa się nie spali a po prostu nie będzie działać. Bo nie będzie prądu. Prawdopodobnie znalazłeś przyczynę tego że pompa nie działa. Chodzi właśnie o ten zielony nalot. Ale zmartwię cię, to nie jest normalne. To się robi jak wilgoć się dostaje. Masz nieszczelną lampę
killah
 

Postprzez Ardius » 9 sie 2012, o 20:00

Witam wszystkich ponownie.

Sprawa z centralnym się wyjaśniła. Jeden ze styków, a dokładniej ten +12V, w gnieździe przy pompie zaśniedział i po prostu rozłączył się od płytki. Okazało się to dopiero po wylutowaniu całego gniazda styków.
Pomogło przylutowanie kawałka przewodu (2,5mm2) do ścieżki przepalonego styku, wyprowadzenie go na zewnątrz przez dziurę w obudowie pompy i przylutowanie do przewodu od strony wtyki/wiązki.
Szczelność lampy sprawdzę w najbliższych dniach i napiszę jak sprawa wygląda.

Dzięki wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam
Kto pyta - nie błądzi, a wielu ludzi błądzi...
Ardius
Czytacz
 
Posty: 95
Dołączył(a): 29 mar 2012, o 19:43
Lokalizacja: Kamienna Góra

Postprzez toma85 » 19 sie 2012, o 20:44

Witam ja mam u mnie taki problem z centralnym ze z kluczyka otwieraja sie tylko dzrzwi kierowcy a przy zamykaniu to zamykaja sie kierowcy i pasazera. a znowy z pilota otwieraja i zamykaja sie tylko drzwi pasazera. Czy to oznacza ze silownik po stronie kierowcy jest do wymiany? Kable sa wszystkie dobre bo sprawdzalem. Dodam jeszcze ze ten silownik ma dziwny odgłos
toma85
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 9 mar 2012, o 20:06
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Postprzez KillerBlack » 19 sie 2012, o 21:41

toma85- centralny masz org czy jakis dokladany?
Avatar użytkownika
KillerBlack
Gaduła
 
Posty: 648
Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 22:01
Lokalizacja: ŁdZ

Postprzez toma85 » 20 sie 2012, o 19:07

dokładany
toma85
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 9 mar 2012, o 20:06
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Następna strona

- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości