przez 99szymon99 » 4 mar 2016, o 18:47
Witam. Jak w temacie co się mogło stać że nagle centralka przestała działać? Przed tym było wszystko ok a tu nagle nic, zero reakcji. Najlepsze jest to że gdy chce zamknąć bądź otworzyć to światła awaryjne mrugną a silniczek ani drgnie. Nigdy tego nie ruszałem więc opięcie jakiegoś przewodu można raczej wykluczyć. Patrzyłem trochę na forach i wg ich wskazówek próbowałem "na krótko" połączyć żeby zamknąć bądź otworzyć i również nic ale napięcie na przewodach jest. Jedyny objaw prowadzący do unieruchomienia centralki był taki że przez ok 2 dni działał tak bardzo powolnie, ostatkiem sił pompował żeby zamknąć/otworzyć ale mu przeszło i było ok. No i nagle koniec zero reakcji i to już tak ze 3 tygodnie.