Witam.
Odkurzałem dzisiaj auto i pojawił się problem.
Gdy przekręcam kluczyk do zapłonu kontrolka świec, oleju i ładowania mrygaja tzn robi się choinka tak jakby masy nie było. Gdy odpalę auto i wkręca go ponad 3 tys obrotów to wskazówka obrotów spada do zera wszystko gaśnie i bardzo szybko miga kontrolka świec i pika tak jakby licznik włączał się od zera. Kasuje się wtedy godzina i kilometry na liczniku. I jeszcze wskaźnik paliwa przed tym jak się popsuło było pól baku a teraz pokazuje mi ze jest 3/4 przy odpalonym aucie a jak mam przekręcony kluczyk to jest polowa tylko co ma być.
Wie ktos co może sie stało. Przy odkurzaniu możne zruszyłem jakieś kable przy bezpiecznikach ale ruszałem je i nic. Wyjmowałem wszystkie bezpieczniki ale to tez nic nie dało. Łączyłem klemy + i - razem ale to tez na nic.