że tak z innej beczki zapytam.... ale se temata znaleźliście....
ja jestem takiego zdania że wszyscy powinni mieć jednakowe żarówki i normalnie powinno świecić.... czyli z dopuszczonymi żarówkami a nie hehe
bo jak jedziesz w nocy to takie gamonie ci np we 2 jedzie z żarówkami niewiadomego pochodzenia i mocy i potem nic nie widzisz
a co do mocy i palenia to powiem tak, miałem w starym citroenie ax taką żarówencje włożone to po tracie 240 km miałem tak zjaranie kable że izolacji nie było już na nich a o deformacji nie pytam wręcz....
więc szkoda zachodu niszczyć se lampy dla samej przyjemności bo mocno świeci i widzimy biedronkę przechodzącą na poboczu...
Amen hehe