Czujnik położenia wału

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Czujnik położenia wału

Postprzez piter1512 » 3 cze 2013, o 22:53

Witam,mam następujący problem-zdarza się,że podczas jazdy lub na postoju silnik potrafi zgasnąć.Nie ma różnicy,czy jade na PB czy na LPG.Czy po podłączeniu do komputera bede miał pewność że to wina czujnika?Pozostałe elementy zapłonu (cewka,kable,kopułka,palec,świece) były wymieniane w okresie 12 miesięcy>Z góry dzięki za pomoc,pozdr.Jeszcze 1 pyt-czy czujnik halla jest w aparacie zapłonowym???Ma ktoś linki godne polecenia???
piter1512
Badacz tematu
 
Posty: 151
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 08:53
Lokalizacja: Brzeg

Czujnik położenia wału

 

Postprzez pablomed » 4 cze 2013, o 14:03

tak czujnik halla jest w aparacie zapłonowym ( czujnika wału nie masz w tym silniku). Jesli jest winien powinna usterka wyjść na kompie, sprawdzasz na odpalonymn silniku. Może być winna cewka - jej uszkodzenie nie wyjdzie, trzeba na próbę podmienić po prostu pozyczyć od kogoś na przykład.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez piter1512 » 4 cze 2013, o 22:46

pablomed napisał(a):tak czujnik halla jest w aparacie zapłonowym ( czujnika wału nie masz w tym silniku). Jesli jest winien powinna usterka wyjść na kompie, sprawdzasz na odpalonymn silniku. Może być winna cewka - jej uszkodzenie nie wyjdzie, trzeba na próbę podmienić po prostu pozyczyć od kogoś na przykład.
Cewke podmieniałem i problem nadal występuje,koszt nowego aparatu to ok.700-800pln :shock:
piter1512
Badacz tematu
 
Posty: 151
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 08:53
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez adams » 5 cze 2013, o 19:04

Zamiennik (podróba niewiadomej jakości) samego czujnika Hallla to koszt 50 zl w sklepie motoryzacyjnym, nowy aparat zapłonowy np firmy Vika od SKODY (bo takowy kupowałem znajomemu do Golfa 3) to koszt 120 zl. Albo 100 ? Nieee... 120 chyba płaciłem ;-) I teraz tak, u siebie wymieniłem sam czujnik (niepotrzebnie ale to akurat nie jest związane z tematem) i jak na razie ponad pół roku podróbka się spisuje dobrze. Z aparatu ze skody został wyciągnięty tylko czujnik Halla i przełożona kopułka i z tego co mi wiadomo tez się spisuje jak na razie dobrze. Inwestycja 700-800 zl w 75 konne ABU to raczej słaby pomysł moim zdaniem.
Avatar użytkownika
adams
Gaduła
 
Posty: 562
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 03:10
Lokalizacja: włocek
Rocznik: 1994
Silnik: ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez piter1512 » 5 cze 2013, o 23:01

adams napisał(a):Zamiennik (podróba niewiadomej jakości) samego czujnika Hallla to koszt 50 zl w sklepie motoryzacyjnym, nowy aparat zapłonowy np firmy Vika od SKODY (bo takowy kupowałem znajomemu do Golfa 3) to koszt 120 zl. Albo 100 ? Nieee... 120 chyba płaciłem ;-) I teraz tak, u siebie wymieniłem sam czujnik (niepotrzebnie ale to akurat nie jest związane z tematem) i jak na razie ponad pół roku podróbka się spisuje dobrze. Z aparatu ze skody został wyciągnięty tylko czujnik Halla i przełożona kopułka i z tego co mi wiadomo tez się spisuje jak na razie dobrze. Inwestycja 700-800 zl w 75 konne ABU to raczej słaby pomysł moim zdaniem.
Jasne,rozumiem-też nie mam zamiaru wykładać takich pieniędzy,jest sprawa tego typu,że w sklepie mają coś w rodzaju zestawu naprawczego,tzn czujnik,oring i jeszcze pare części (ok.3/4 całego aparatu) i teraz mam pytanie-czy wymieniać sam czujnik,czy kupić ten zestaw za ok.200 zł,czy kupić używany aparat z czujnikiem za ok.100-150 zł???
piter1512
Badacz tematu
 
Posty: 151
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 08:53
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez adams » 7 cze 2013, o 19:25

piter1512 napisał(a):czy kupić używany aparat z czujnikiem za ok.100-150 zł???


A jaką masz pewność że ten aparat używka będzie miał czujnik w lepszym stanie od Twojego ? No właśnie :] żadnej :(

piter1512 napisał(a):czy wymieniać sam czujnik,czy kupić ten zestaw za ok.200 zł


Moim zdaniem warto najpierw rozkręcić aparat i zobaczyć w jakim stanie są uszczelka i ten plastik który wchodzi w blok silnika czy nie jest pęknięty (jak rozkręcisz będziesz na 100 % wiedział o czym mówię). Jeżeli wszystko wygląda dobrze to po co kupowac połowe bebechów za 200 zł jak można sam czujnik za 50 zl ? Przyw wybijaniu zabezpieczenia z tego wyżej wspomnianego plastiku (bolczyk przechodzący przez wirnik? musisz uważac co by nie popękał ten plastik. Kruche dziadostwo. Operacja jak najbardziej do przeprowadzenia ale warunek dobre imadło i dobry wybijak bo w przeciwnym razie tylko szkoda Twoich nerwów i kasy. Oczywiście najpierw dobrze sobie zaznacz pozycję w jakiej jest ustawiony aparat żebyś nie musiał od nowa zapłonu ustawiać. Po wymianie czujnika by się pewnie przydało ustawic od nowa zapłon, ale jeśli miałbys za to płacić zobacz czy masz jakies problemy. Jeżeli masz lampe strobo i sam potrafisz to zrobić no to nawet sie nie zastanawiaj i ustaw jeszcze raz. Podsumowując jak zwykle moją zadługą wypowiedź :P oznacz dobrze :!: wyciągnij aparat i zobacz co się z czym je. Potem przemyśl temat i zamontuj spowrotem i pomyśl co chcesz z tym fantem zrobić dalej. Nie jestem zwolennikiem wymiany oryginalnego czujnika na nową podróbkę, ale jeśli autko ma swoje lata to na szrocie masz ruletke, albo trafisz za dobre pieniądze i Ci jeszcze posłuży, albo sie rozwali po jakimś czasie i masz znowu wydatek. Ja wybrałem zamiennik (mimo że oryginał leży w szafce - jak sie okazało sprawny - i czeka na lepsze czasy) :mrgreen: Powodzenia :super:
Avatar użytkownika
adams
Gaduła
 
Posty: 562
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 03:10
Lokalizacja: włocek
Rocznik: 1994
Silnik: ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez pablomed » 7 cze 2013, o 19:45

piter1512, moim zdaniem zasada jest taka: albo zakładasz czujnik porządny od Boscha za 180, albo cały używany sprawny aparat zapłonowy. Czujnik halla na szczęście zwykle psuje się zerojedynkowo, czyli działa lub nie, jeśli pojawia się jakaś faza przejściowa że szwankuje ale czasem działa to zwykle trwa to bardzo krótko zanim padnie całkiem, więc niema tu dużych wątpliwości
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez piter1512 » 26 cze 2013, o 19:43

Tydzień temu zakupiłem używany aparat zapłonowy,wymieniłem,ustawiłem zapłon u elektryka i jest ...prawie ok,tzn silnik nie gaśnie,ale obroty przy spadku z 3-4 tys zawieszają się na 1-2 sek i dopiero schodzą do 900.Czy może to być wina silnika krokowego???
piter1512
Badacz tematu
 
Posty: 151
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 08:53
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez pablomed » 27 cze 2013, o 11:12

Tak ale jest więcej możliwości: lewe powietrze z dziurowej podstawy wtrysku, uszkodzony TPS. Zacznij może od wykonania resetu sterownika silnika - szczegóły na forum
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez piter1512 » 29 cze 2013, o 08:10

pablomed napisał(a):Tak ale jest więcej możliwości: lewe powietrze z dziurowej podstawy wtrysku, uszkodzony TPS. Zacznij może od wykonania resetu sterownika silnika - szczegóły na forum
A czy ma ktoś fotki jak się do tego zabrać krok po kroku???
piter1512
Badacz tematu
 
Posty: 151
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 08:53
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez pablomed » 30 cze 2013, o 12:21

reset - odpięcie klem szczegóły na forum,
dziura podstawy - zmiana obrotów przy ruszaniu wtryskiem lub po pryśnięciu po podstawie dowolnym palnym dezodorantem czy plakiem
reszta - diagnoza VAG
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez piter1512 » 30 cze 2013, o 14:17

pablomed napisał(a):reset - odpięcie klem szczegóły na forum,
dziura podstawy - zmiana obrotów przy ruszaniu wtryskiem lub po pryśnięciu po podstawie dowolnym palnym dezodorantem czy plakiem
reszta - diagnoza VAG
Chodziło mi o czyszczenie krokowca
piter1512
Badacz tematu
 
Posty: 151
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 08:53
Lokalizacja: Brzeg


- - - http://www.gazetkipromocyjne.net/makro/ - promocje z Makro!



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości