Napięcie 12.1 V to bardzo niski stan naładowania akumulatora około 30% tylko.

Pojemność spada wraz ze spadkiem temperatury. Wniosek jeden warto zadbać o doładowanie akumulatora szczególnie przy jeździe na krótkich trasach.

Moderator: Moderator
dopel napisał(a):Kolego masz tak samo jak ja przed wiosna po nocy nie mogłem odpalic auta bo aku rozładowane na kablach pozniej odpalony i cały dzien mozna było smigac i rano znów powtórka tak jak by dostał wzbudzenie i po nocy mu znikało okazało sie ze aku juz stracił swój prad rozruchowy natomiast na mierniku pokazywał cały czas 12 v sprawdził mi to znajomy na przyzadzie jaki maja w sklepach przy sprzedazy aku
Jak to był pomiar na światłach mijania to jest jeszcze dopuszczalne,jak bez świateł o radzę zająć się połączeniami od alternatora do rozrusznika i dalej do aku,oczywiście masę też przeczyść.Sprawdź napięcie bezpośrednio na śrubie alternatora,jak będzie też takie,to regulator pewnie do wymiany.adrian2212 napisał(a):na odpalonym 13,8
Takie napięcie to oznacza praktycznie zgon akumulatora.Poprawne napięcie aku po nocy jak jest około 12,4V to ok,ale 12,0V to murowane kłopoty.adrian2212 napisał(a):na zgaszonym 12
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości