Witam wszystkich.
mam zamontowany tempomat wg schematu wszystkim znany zamiennik za mniej niż 10 zł. Wszystko grało aż do wczoraj.
Wczoraj podłączyłem podświetlenie do wyłącznika On/Off (wczesniej nie chcialo mi sie bawic w podlaczanie wbudowanego oswietlenia). Zasilanie wziolem z podswietlenia popielniczki (i tak tam zarowka byla przepalowa) i grało wszystko - swiecilo sie zgodnie z moim zyczeniem.
Problem pojawil sie w momecie gdy podlaczylem VAG'a. Chcialem posprawdzac czy wszystko ok. Zadnych bledow nie ma wszytko gra. Problemy zaczely sie w bloku 006. VAg reaguje na sprzego i hamulec, pokazuje rowniez predkosc gorzje z przyciskami tempo. Niereaguje na nic. Ani na on/off ani na zaden przycisk dzwonkowy. Poczatkowo pomyslalem ze cos przerwalem podlaczajac podswietlenie niestety wszystko gralo, wiec odlaczylem podswietlenie, niestety rowniez nie dalo to rezultatu. Dodatkowo dezaktywowalem i aktywowalem tempo w vagu, niestety nic, odlaczenie klem i ponowne ich podlaczenie rowniez nie przynioslo rezultatu.
Pomocy !