Witam, mam problem z szybą kierowcy. Dziś opuściłem i nie mogę jej za nic podnieść, gdy opuszczę prawą szybę pasażera to jest to samo, nie mogę jej zamknąć ale od strony pasażera bez problemu. Silniczek reaguje bo słychać jak naciskam jak jest już na maxa w dole. Rozbebeszyłem boczek i znalazłem jeden rozpięty kabel i go zailozowałem, taki cienki zaznaczony na foto, z tego co mi się udało znaleść w internecie to chyba to plus ale nie jestem pewny. Gdzie go wpiąć żeby to chulało ? może coś podpowiecie a jak nie to jadę do elektryka. Jest taki sam w drugiej wiązce ale cały, nie znalazłem drugiej końcówki jego z której by pochodził.

Czy wogle on ma coś wspólnego z opuszczaniem, ale widze jest taki sam kolor w kostce.

Na fotce widać jakby nadal był urwany , po zlutowaniu powinno działać, zrobiłeś to? Ułóż kable porządnie żeby ich otwierająca się szyba nie darła. Co się stało z pianką osłaniającą dzrwi? Trzeba koniecznie przykleić miękką folię żeby woda nie lała sie do wnętrza auta

Nie zrobiłem bo nie znalazłem miejsca przerwania kabla, bo w sumie nic nie widać, nie widać miejsca gdzie by się łączył. Pianka została wyrwana przez poprzednika Także chyba czeka mnie wizyta u elektryka.

Musisz rozpruć i obejrzeć wiązkę aż do złączki w słupku drzwi kierowcy i poszukać, pewnie z wtyczki w słupku sie wyrwał albo w przelotce do dzrwi był nadłamany, to samą złączkę z urwanym kablem tam znajdziesz, owszem to jest główny plus i musisz to połączyć, szukaj na razie sam bo chyba niema z czym do elektryka jechać prosta sprawa. Kup sobie parcianą taśmę izolacyjną ( nie foliową bo to szmelc) i po naprawie owiń wiązkę a potem ułóż ją w mocowaniach żeby takich przygód nie było więcej

Dzięki, już ogarnąłem temat, ten kabel co zlokalizowałem był urwany we wiązce od przełącznika.