Mi się włącza kontrolka oleju z brzęczykiem podczas jazdy:
1) przy zrzucaniu na luz z wyższych prędkości (80 km/h i więcej)
2) podczas manewrów parkingowych na 1. i (czasem) 2. biegu, zwłaszcza przy upałach.
Dodam, że poziom jest w porządku, a tablicę kontrolną ze wszystkimi wskaźnikami wymienialiśmy rok temu... Teraz brzęczy trochę, ale to dosłownie trochę rzadziej.

Mam diesla wolnossącego 1,9 64 KM z małym przebiegiem (na pewno coś około 200000 km). Wiecie, czemu się tak dzieje? Zaradzić można tak jak u góry przy benzyniakach, czy też coś grubszego jest na rzeczy?! Bo już naprawdę nie wiem, co z tym robić...
