Witam,
mam dość nietypowy problem w moim Golfie, który niedawno kupiłem Przy kupnie nie zauważyłem, że brakuje jednego bezpiecznika (nr.13 - 10A), jadąc samochodem miałem sytuacje która aż prosiła się o korzystanie z klaksonu, niestety mogłem sobie naciskać a tu cisza. Pomyślałem że przyjadę to sprawdzę w czym rzecz. Poczytałem troszkę tutaj na forum, braki w bezpiecznikach uzupełniłem, pierścień na kierownicy nasmarowałem i popsikałem WD-40 no i próba. Działa! Wszystko fajnie, ale dość nietypowa anomalia zaczęła się, gdy włączyłem światłą i zamknąłem drzwi, wtedy klakson zaczął trąbić sam O.o Takimi jakby seriami, po trąbił chwile, pozniej cisza, za chwilkę znowu. Nie bardzo wiem co może być tego przyczyną więc bezpiecznik 13 wyciągnąłem i póki co jeżdżę bez. A z tego co czytałem na jednym bezpieczniku jest klakson i wentylator chłodnicy
Co może być, albo gdzie szukać przyczyny tego problemu?
A jeśli chodzi o ten miedziany(?) pierścień za kierownica co tam jest styk, to on ma być dociśnięty? Bo szurał trochę nim go posmarowałem.
Pozdrawiam