[ Dodano: 2013-04-03, 11:30 ]
Lokoko napisał(a):A tak ta część na której ślizgają się sczotki(na tej dalszej widać duże wgłębienie) :
[url=http://img69.imageshack.us/img69/3756/dsc4849g.jpg]Obrazek[/URL]
Tak to wygląda na całym alternatorze :
[url=http://img715.imageshack.us/img715/8641/dsc4854w.jpg]Obrazek[/URL]
I tu rodzi się moje pytanie. Słyszałem, że trzeba toczyć tą część na której się ślizgają szotki. Mam je oddać do tokarza czy może bez obaw załadować nowe szczotki ? Prosze o szybką pomoc bo nie lubię chodzić z buta..
Mam dokładnie ten sam problem co kolega z tym że ubytek jest troszkę większy. Orientuje się może ktoś czy po zmianie samego regulatora będzie dobrze??