Nie tak skomplikowanie.
Ponieważ obrysówki mają moc ok.5W a kierunkowskaz (trzeba liczyć gałąź czyli X2) to 42W
- wykorzystano prawo Ohma. Po prostu masę dano do plusa kierunkowskazu. Bez pracy kierunkowskazu czyli przy BRAKU napięcia na zacisku kierunku w lampie - prąd masy obrysówki przechodzi PRZEZ wszystkie żarówki danej strony (dwie konkretnie plus boczny) ale kierunki nie świecą bo napięcie odkłada się na największym w układzie oporze - czyli żaróweczce obrysowej 5W.
Po zadziałaniu kierunkowskazu napięcie na konektorku lampy kierukowskazu RÓWNOWAŻY się z napięciem na obrysówce - lampka NIE świeci. To całe czary.
Troszkę mi zeszło, bo w trakcie prób i rysowania schematu wpadłem na jeszcze inny, prostszy pomysł.
Na złomach są jeszcze pewnie dostępne przerywacze świateł awaryjnych PSA 113 prod. Inco Pyskowice a stosowane m.in. we Fiacie 126, jako przerywacz świateł awaryjnych. Przeróbka polegała na zmianie położenia jednego ze styków ze zwiernego na rozwierny. Tak na szybko wykonałem to kleszczykami, natomiast na stałe można nawet donitować porządnie styk ze starego przekaźnika, tak by pracował właściwą powierzchnią a nie jak na fotce z testów.
Fotografia 1 pokazuje stan przed zmianą, fot. 2 po zmianie, fot. 3 wygląd przerywacza z onaczeniami a link odsyła do filmiku wykonanego dziś.
http://www.youtube.com/watch?v=QV1MCDO6W0k
Fot 1
Fot 2
Fot. 3
I tak: zasilanie "ustrojstwa" dajemy albo ze stałego plusa albo plusa "po stacyjce", poprzez włącznik niestabilny (wciskany, jak dzwonek w mieszkaniu) i do styku "+" przerywacza. Styk "31" łączymy z masą, naturalnie. Styki "2" oraz "5" łączymy z lewą i prawą gałęzią kierunkowskazów.
Nie potrzeba żadnych diod, separatorów czy przekaźników! to działa bo przygotowane było do stałej pracy jako "awaryjne" i z obciążeniem jakie mu założymy (jedna gałąź kierunkowskazów na styk).
Tak więc rano: chętni - dawaj na szroty!
A dla osób nie mających możliwości zastosowania tego urządzenia powyżej, wstawiam schemat z wykorzystaniem przekaźnika świateł ale styk musi mieć PRZEŁĄCZNY (a nie każde mają), np. chiński za 2,50zł sztuka wystarczy, dowolnego włącznika na 5÷6A oraz przerywacza.
Tu możemy użyć też ze złomu takich miniaturowych przerywaczy lampki ssania z Fiata 125p - mechanik na złomie będzie wiedział. Można także innych, kto co ma - byle migało...