Witam, jakiś czas temu zakupiłem sobie zestaw do zmiany oświetlenia całego przełącznika świateł. Niestety sam nie byłem w stanie tego przylutować.
Dałem to typkowi i mi zrobił, lecz mówił, że dołączony do zestawu rezystor jest zbędny.
Efekt jest taki, że ta dioda mruga, gdy zmniejszę intensywność świecenia podświetlenia dioda świeci cały czas dobrze, gdy 'podkręcę' oświetlenie znów zaczyna mrugać. Po około 30min jazdy dioda przestaje w ogóle świecić. Po jakimś czasie działa dalej.
Czy winą mrugania tej diody jest właśnie brak rezystora i jego wlutowanie powinno załatwić sprawę?