Nie zapala - akumulator?

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Nie zapala - akumulator?

Postprzez sylvek19 » 21 sty 2013, o 17:09

Witam. Mam taki przypadek. Wczoraj ruszajac samochod mi po prostu zgasl. Chcialem go potem odpalic ale sie ruszyl sie. Myslalem ze to akumulator wiec dzis poprosilem kolege i kablami chcielismy go odzywic ale i tak samochod nie odpala. Dodam ze gdy proboje go zapalic to wszytsko sie wylacza ( zegarek, licznik z przejechanymi km), czasem nawet szyba sie otwiera. Jesli macie jakis pomysl co to moze byc bardzo bym prosil o rade. Samochód w gazie 1.6 rocznik 1993
Ostatnio edytowano 7 lut 2013, o 18:37 przez sylvek19, łącznie edytowano 1 raz
sylvek19
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:54
Lokalizacja: Radom

Nie zapala - akumulator?

 

Postprzez Lucek777 » 21 sty 2013, o 17:33

Sprawdź klemy ( oczyść ) sprawdź czy masz dobrą masę ( klema masy styk z budą lub gdzie tam masz ją dokręconą ), Sprawdzenie czy to akumulator padł najlepiej jak wyjmiesz swój i włożysz inny gdyż twój może mieć oberwaną celę i robić zwarcie więc odpalanie na przewody nie pomoże.

Ps. Wygląda na akumulator lub słabą masę , może być jeszcze wina rozrusznika lub alternatora potrafi mieć zwarcie na masę . Ale zacznij od akumulatora i masy .
Mój były goferek
moj-golf/golf-mk3-2-0-16v-abf-by-lucek777-t63414.html
Masz problem z autem , chcesz naprawić lub pospawać ? Napisz lub zadzwoń 501-973-826
Avatar użytkownika
Lucek777
Gaduła
 
Posty: 522
Dołączył(a): 18 paź 2009, o 04:34
Lokalizacja: LODZ
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez sylvek19 » 22 sty 2013, o 20:44

Klemy przeczyszczone i nic. Podpięty inny akumulator i nic. Jutro bede u elektryka. Pewnie poszedl rozrusznik. A ile to mogly by mnie wynieść?
sylvek19
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:54
Lokalizacja: Radom

Postprzez pempuch » 22 sty 2013, o 21:43

Wlasnie mialem napisac post o tym samym temacie.
Witaj sylvek19- mam ten sam problem. Ale do rzeczy- posiadam golfa 1.9 tdi 1997 rok symbol silnika: AHU. Akumulator ma poltora roku. Rok temu zapalal w najwieksze mrozy przy prawie 30 stopniach za pierwszym razem bez najmniejszego problemu. I tak bylo do dzis rana. Schodze dzisaj rano, na dworzu jakies minus 12 stopni, chce odpalic samochod, a tu baaaardzo wolno kreci mi rozrusznik silnikiem. Tak jakby nie mial sily. Kontrolki przygasaja. Sprobowalem tak z 3 razy po czym wogole silnik stanal- nie dal rady rozrusznik zakrecic i prawie padl akumulator. Teraz wrocilem z pracy, probowalem zapalic za pomoca kabli z innym samochodem, ale dalej to samo. Rozrusznik kreci silnikiem (z 3 obroty zrobi) ale z wieeeeeeeelkim trudem, tak jakby cos trzymalo silnik. Jak dluzej chce potrzymac na rozruchu- to wreszcie silnik zatrzyma sie i stanie w miejscu.
Dziwne- bo do dnia dzisiejszego palil bez najmniejszego problemu (parkuje pod chmurką). Paliwo w baku jest- ponad pol zbiornika, nie zamarzlo bo po wezyku co idzie od filtra do pompy widze ze nie zamarzlo. Akumulator- mimo tego ze prawie nowy (poltora roku) i nawet na kable nie chcial zapalic. Z informacji zebranych wynika- ze to na 90 procent wina rozrusznika- wyrobione tulejki i bendix. Pod wplywem mrozu- zakleszcza sie wszystko i dupa. Czy rzeczywiscie tak jest? Powiem od razu ze aktualnie nie mam jak wyjac rozrusznika- parkuje na parkingu pod blokiem, sniegu w ciul itd itp.
pempuch
pempuch
Czytacz
 
Posty: 24
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 02:03
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Lucek777 » 23 sty 2013, o 00:18

pempuch Tak dokładnie wynika że to rozrusznik , czasem pewne elementy są już zużyte ale wychodzi to właśnie np. w czasie mrozu. Może być tak jak piszesz zakleszcza go , smar gęsty , jakieś zamarznięte skropliny itp . Dobrze by było jak byś miał dostęp do prądu i jakoś podgrzać ostrożnie opalarką lub dmuchawą .Lecz problem może szybko powrócić . Wskazane rozebrać wyczyścić i wymienić zużyte elementy.

Sylvek19 koszt zależy co warsztat to inne ceny w Łodzi w jednym z warsztatów jak dostarczy się rozrusznik już wyjęty koszt porządnej regeneracji około 80 zł ale ja się odbiera wygląda jak nowy.
Mój były goferek
moj-golf/golf-mk3-2-0-16v-abf-by-lucek777-t63414.html
Masz problem z autem , chcesz naprawić lub pospawać ? Napisz lub zadzwoń 501-973-826
Avatar użytkownika
Lucek777
Gaduła
 
Posty: 522
Dołączył(a): 18 paź 2009, o 04:34
Lokalizacja: LODZ
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez sylvek19 » 23 sty 2013, o 00:45

A co lepiej zrobić oddać do regeneracji? Ożywi go czy raczej to taki zabieg na krótka mete? Czy jednak kupić nowy?
sylvek19
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:54
Lokalizacja: Radom

Postprzez Lucek777 » 23 sty 2013, o 08:47

Jak oddasz do regeneracji to masz prawie nowy więc nie jest to na krótką metę ja bym regenerował . Jeśli jednak wolisz nowy , przy kupnie zapytaj czy faktycznie nowy bo są po sto parę złotych Nowe a tak naprawdę regenerowane więc bez sensu bo zregenerować możesz swój .
Mój były goferek
moj-golf/golf-mk3-2-0-16v-abf-by-lucek777-t63414.html
Masz problem z autem , chcesz naprawić lub pospawać ? Napisz lub zadzwoń 501-973-826
Avatar użytkownika
Lucek777
Gaduła
 
Posty: 522
Dołączył(a): 18 paź 2009, o 04:34
Lokalizacja: LODZ
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez sylvek19 » 23 sty 2013, o 11:47

Dzieki wielkie za podopowiedz. Wieczorem pojade do elektryka i powiem co i jak bylo
sylvek19
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:54
Lokalizacja: Radom

Postprzez Paweu » 23 sty 2013, o 11:58

sylvek19 napisał(a):A co lepiej zrobić oddać do regeneracji? Ożywi go czy raczej to taki zabieg na krótka mete? Czy jednak kupić nowy?


Regeneruj... Jeśli zrobisz to samodzielnie to wyjdzie Ci ze 100 zł za części do niego... ;-)
Avatar użytkownika
Paweu
Members
 
Posty: 4281
Dołączył(a): 6 maja 2011, o 17:34
Rocznik: 1111
Silnik: 0.8
Paliwo: CNG
Nadwozie: cabrio

Postprzez sylvek19 » 23 sty 2013, o 12:01

Samemu to raczej nie dam rady bo wogole sie na tym nie znam
sylvek19
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:54
Lokalizacja: Radom

Postprzez Paweu » 23 sty 2013, o 12:12

sylvek19 napisał(a):Samemu to raczej nie dam rady bo wogole sie na tym nie znam


Są porady w necie... A jak coś na forum też można zapytać w razie wątpliwości.
Teraz nie umiesz... nauczysz się i będziesz umiał. Też myślałem że nie dam rady bo pierwszy raz wyciągałem rozrusznik z golfa. Ale rozłożyłem, wyczyściłem, złożyłem , zamontowałem w samochodzie i działa.
Avatar użytkownika
Paweu
Members
 
Posty: 4281
Dołączył(a): 6 maja 2011, o 17:34
Rocznik: 1111
Silnik: 0.8
Paliwo: CNG
Nadwozie: cabrio

Postprzez pempuch » 23 sty 2013, o 15:08

Ok dzieki za info. Wiec sprawy maja sie tak: z racji tego ze pracuje od 8 do 16, w domu jestem ok 18 to naprawa rozrusznika zajme sie w weekend. Musze tylko znalesc kogos kto zaciagnie moja golfine w piatek do znajomego co ma garaz. Dzis jeszcze jak wroce z pracy sprobuje ponownie uruchomic- moze puscilo na tych tulejkach ale watpie.
Ale tak juz profilaktycznie zapytam- w rozruszniku sa dwie tulejki- jedna "przy dupie" rozrusznika za kopułką- to wiem, a druga gdzie? na bendixie? wiem o trzeciej jeszcze- w skrzyni kolo kola zamachowego- ją tez planuje zmienic.
Z tego co podzwonilem po warsztatach w Poznaniu- jesli przyniose wyjety rozrusznik- naprawa (robocizna sama) to koszt 80 zl, do tego trzeba doliczyc czesci jeszcze ktore ew. nalezy wymienic. Jesli maja wykrecic rozrusznik i wkrecic- to koszt robocizny 150 zl,a do tego czesci. Wiec z racji tego ze pojecia cos tam mam- wole sobie te kase na piwo zostawic i pogrzebac w weekend sam. O ile..... to naprawde ten rozrusznik...
pempuch
pempuch
Czytacz
 
Posty: 24
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 02:03
Lokalizacja: Poznań

Następna strona

- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 24 gości