Dyskoteki nie ma.
Masa na silnik do cewki idzie starym przewodem, ale przerwany nie jest. ( o ile o tej masie mowa )

Jak sprawdzić czy cewka ma przebicie ? ( dyskoteka ) ?

Nalałbym w rozpylacz wody i lekko bym popsikał ze 3 razy ale jakoś się boję

Palec obecnie jest BERU przełożyłem go ze starego silnika, bo w tym był jakiś no name'owy, ale odpalanie wyglądało tak samo.

Powinno być tak ,bo chyba źle był 1 cylinder
widok kopułki od przodu ,na podstawie silnika AEA

Czyli zejść znowu coś przestawić?

Tak
Patrzac na kupulke od strony lewego kola:

2 - lewy gorny
4 - prawy gorny
3 - prawy dolny
1 - lewy dolny

I w tym jest problem
Bo czytałem setki tematów, zanim napisałem ten temat, dla każdego jest inny sposób odniesienia

Spójrz na 1 foto i powiedz co z czym zamienić.
Oczywiście, przyjmując, że kable na świecach zostają bez zmian.

Ale wydaje mi się, że palec zatrzymuje się w innym miejscu za każdym razem po zgaszeniu auta

Jak go wymieniałem był w innej pozycji

Idę

Będę za max 15 minut.

[ Dodano: 2015-03-22, 20:00 ]
Po przestawieniu kabli jak na w/w zdjęciu nie dało żadnego rezultatu.
Kręcił kręcił ale nie odpalił.
Działa tylko i wyłącznie konfiguracja jak w 1 poście.

Dlatego założyłem ten temat bo przewertowałem masę stron i wg żadnego nie pasowała mi obecna konfiguracja.

To ustawienie jest dobre kolega z forum Jacol ma tak podpięte i chodzi ,a od świece masz dobrze podpięte czyli patrząc od rozrządu to 1,2,3,4 ? bo jeśli tak to tylko ustawienie rozrządu na znakach cię ratuje w tedy palec pokarze ci 1 cylinder i będzie wszystko wiadomo

Tak za drugim razem już leciałem wg przewodów ze świec a nie z oznaczeń które robiłem po południu na fajkach.
Chychła chychła i nic.

Zawsze się głowiłem jak sprawdzić ten rozrząd na znakach.
Tysiące razy rozbierałem obudowę od paska, ale żadnych znaków nie widziałem prócz na pasku i na kole na górze ( biała kreska ).

Kasy na nowe przewody BERU w tym momencie nie mam, a auto potrzebne.
Nie wiem czy jest sens kupować kable za 30 zł z allegro czy zostawić te BERU z tym ułamanym kawałkiem żabki.

Patrzyłem pod maską teraz jak było ciemno i nic nie przebija.

A po czym te objawy nastały? po majstrowaniu z kablami a w wcześniej było dobrze?

W listopadzie albo pod koniec października przekładałem silnik.
Podczas zimy - grudzień - styczeń, zaczął ciężko palić i poci się w jednym miejscu na silniku.

Ale raczej uszczelka ta nie wpływa na to że auto potrafi zgasnąć podczas jazdy i potem odpalam je 30 minut i nic. I zaczyna śmierdzieć jajem.

WSZ napisał(a): I zaczyna śmierdzieć jajem.

To objaw zapchanego katalizatora

WSZ napisał(a):grudzień - styczeń, zaczął ciężko palić

a to wygląda na czujnik temperatury na króćcu
a nie masz innych kabli na próbę lub podmień ten nie pewny na inny cylinder i czy inaczej bedzie chodził ,może te kable ci kuku robią