Witam, koledzy,
podczepię się pod temat bo nie chce mi się pisać nowego posta a w obecnych nie znalazłem odpowiedzi, może nie doczytałem.
Problem mam jak w temacie z wycieraczkami. Otóż kiedyś stanęły całkiem, wspaniały elektryk naprawił silniczek ponoć się zatarł(zabuliłem prawie 200złdwa lata temu) od tej pory przy każdym deszczu można dostać nerwicy.
Wycieraczki działają na biegu 1 i 2 tylko strasznie słychać silniczek. Zawsze w golfie miałem tak że jak dygłnąłem manetką do góry to pióra wycierały raz szybę i się zatrzymywały,. teraz lecą tak dopóki trzymam tak manetkę. gdy puszczę manetkę wycieraczki stają
.
Po za tym najgorsze jest to że czasówka źle działa. po włączeniu wycieraczki zatrzymują się 5 razy za każdym razem w innym położeniu. I to jest najbardziej wkr
zwłaszcza podczas mżawki .