Kupiłem reflektory in.pro, które po założeniu parują gdy je zaświece, jak sa zgaszone to po paru godzinach odparują i jest okej do następnego ich włączenia choćby padał nawet deszcz.

Czy te parowanie jest wynikiem zbytniej czy za małej szczelności, bo musze przyznać, że jak zaglądałem do żarówek to aż mi sie nie chciał dekiel ściągnąć tak był zassany.

paruja jedynie w dolnej częsci na całej długości

in.pro tak mają wydaje mi sie ze to od temperatury panującej w lampie. W zapalonej lampie świecą sie w sumie 3 zarówki, jedna h7 i dwie h6w które swoją drogą potrafią sie dość nagrzac

Ale z drugiej strony musi być w tej lampie jakaś wilgoć skoro po nagrzaniu parują.

wilgoci nie ma na bank, z reszta przez tydzien by wyparowała,

in.pro tak mają wydaje mi sie ze to od temperatury panującej w lampie

troche to dziwne co piszesz,lampy w takiej cenie z porządnym wykonaniem paruja jako norma??no bez jaj

Ale gdyby wilgoci nie było to co Ci by parowało?? Jakaś być musi i może właśnie są zbyt szczelne tak jak pisałeś i nie ma jak odparować.

nie wiem czy to cos pomorze ale moje H1 jak parowały to zdjąłem tą pokrywe co się ją zdejmuje żeby wymienić żarówke i pojeździj tak troche. pozniej załóz. u mnie pomogło. pozdrawiam

darkmen21, zrob tak jak pisze pawel1990, jesli sa szczelne i jestes pewnien, ze nie wchodzi w nie woda, to musialy zawilgotniec podczas montazu.
Tylko teraz to ie jest dobra pora roku na otwieranie reflektorow, bo efekt moze byc odwrotny. Rozsadnym wyjsciem z sytacji moze byc demontaz lamp i odparowanie w domu.

ja zdjołem z tyłu obudowe i suszarkądmuchałem ciepłe powietrze ale nei gorące tak wysuszyłem je też tak miałem i parowały bo są mieszczelne szkło gdzies puszcza
zobacz czy nie maszsyfu na spodzie lampy a nawet piasek potrafi sie dostac

a ta zaslepka z tyłu powinna miec uszczelke to teżmoże byc problem

Przerabiałem temat przez około 5 lat urzytkowania i zawsze jakieś tam parowanie było nawet po zmianie obudowy od helli h1+h1 (pasują). Myśle że problem może też być też taki że soczewka znajduje sie bardzo blisko szyby, ta sie nagrzewa a z drugiej strony styka sie z zimnym powietrzem i paruje. co do wilgoci w środku moje lampy przeleżały pół dnia latem na słońcu przy +35 a temat itak powrócił, wkońcu sie do tego przyzwyczaiłem

w sumie zmienialem je w wilgotności w powietrzu a otawrlem nie tyle co dekle a poprostu musialem zamontować silniczek, dobra no wybiore lepszy dzien i pojezdze bez dekli i zobaczymy.

Maskara, bo mialem przez jakis czas H1H1 ktore mialy dziury w deklach na zmiane zarówek i nic nie parowalo...ehh...a tak się napalałem na te lampki:(

U mnie też parowały FK, ale po ponownym sklejeniu (przy zmianie koloru) parowanie ustąpiło.

Tak jak koledzy wyżej piszą - suszarka i w środek lampy lub uchylić z tyłu pokrywę na pół dnia czy dzień i tak pojeździć (u mnie pomagało).

Radi mk3 napisał(a):Myśle że problem może też być też taki że soczewka znajduje sie bardzo blisko szyby, ta sie nagrzewa a z drugiej strony styka sie z zimnym powietrzem i paruje.

Nie bardzo, bo mialem wczesniej projektory i tam soczewa jest jeszcze blizej szyby i nic nie parowalo