Pisk i mignięcie lampki od akumulatora

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Pisk i mignięcie lampki od akumulatora

Postprzez nowy100 » 12 sty 2012, o 12:44

Witam wszystkich, mam pytanie odnośnie pewnej sytuacji która ostatnio miała miejsce w moim golfie (golf 3, 1.8 benzyna, rok 95) z racji tego iż jestem zielony w tematyce aut, postanowiłem zapytać na forum zanim zacznę zawracać głowę tacie :P

Mianowicie jadąc wczoraj, na sekundę zapaliła mi się lampka od akumulatora a auto wydało lekki pisk, trwało to dosłownie sekundę, i zastanawiam się czy to coś poważnego, podejrzewam że to może mieć związek z elektryką, wiem że czasem ona troszkę świruje gdyż czasem też np nie łączy mi coś w szybach i zdarza się że jak otworze okno to nie mogę go zamknąć (często działa ponowne odpalenie silnika)

W temacie aut jestem totalnym laikiem, na szczęście pomaga mi w tym mój ojciec :P chciałem spytać czy ktoś z was kiedyś miał podobną sytuację i czy to coś poważnego, nie chciałbym totalnie zignorować tego, gdyż może to w jakiś sposób zaszkodzić mojemu autku, z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi w tym temacie!
pozdrawiam!
nowy100
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 12 sty 2012, o 12:20
Lokalizacja: ostrów wlkp

Pisk i mignięcie lampki od akumulatora

 

Postprzez darkmen21 » 12 sty 2012, o 13:13

czy ten pisk nie był przypadkiem z paska klinowego/wielorowkowego??bo jeśli tak to poprostu pasek dostał ślizg na alternatorze i przez chwile spadlo napiecie ładowania. Radzę sprawdzić pasek jaki jest jego stan i czy jest dobrze naciągnięty.

Mi w golfie MK2 zapiszczał tylko raz na skrzyzowaniu i.... strzelił:)potem eciałem do domu bez paska modlac sie zeby akus po drodze nie padl:)

Co do szyb, to sądze ze przekaźnik z szyb masz zwalony. Wyłączenie auta i załączenie to taki a'la restart.
Avatar użytkownika
darkmen21
Members
 
Posty: 1037
Dołączył(a): 16 lis 2008, o 11:35
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Rocznik: 1995
Silnik: 1.8
Paliwo: PB
Nadwozie: cabrio

Postprzez nowy100 » 12 sty 2012, o 13:38

dzięki za odpowiedź, nie, to na pewno nie był pisk z paska klinowego, tyle potrafię rozróżnić, mogę powiedzieć że był to podobny sygnał do tego kiedy np zostawimy włączone światłą i otworzymy drzwi...
nowy100
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 12 sty 2012, o 12:20
Lokalizacja: ostrów wlkp

Postprzez Sekate » 12 sty 2012, o 14:25

Gdyby to był taki pisk o jakim mówisz, to raczej zapaliłaby się wtedy kontrolka oleju ;)
Avatar użytkownika
Sekate
Badacz tematu
 
Posty: 335
Dołączył(a): 16 wrz 2008, o 12:10
Lokalizacja: Stegna

Postprzez nowy100 » 12 sty 2012, o 14:51

hmmm, być może... bo jest w sumie obok, więc jeśli to od oleju to co to znaczy? muszę go uzupełnić, wymienić, czy to coś poważnego?
nowy100
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 12 sty 2012, o 12:20
Lokalizacja: ostrów wlkp

Postprzez Sekate » 12 sty 2012, o 14:57

Ja tak miałem kiedyś w Polo z 92roku. Co jakiś czas się zaświeciła kontrolka oleju i popiszczało coś, zignorowałem to niestety. Po jakimś czasie okazało się, że olej mi całkiem uciekł z silnika, bo jeden czujnik od oleju puszczał.

Nie raz tak miałem, że silnik zszedł mi na niskie obroty i zapalała się kontrolka akumulatora, czyli ładowania, ale pisku sobie nie przypominam.
Przejrzyj silnik czy nigdzie nie jest ufajdany olejem i popatrz pod samochód też czy jakaś plamka jest.
Avatar użytkownika
Sekate
Badacz tematu
 
Posty: 335
Dołączył(a): 16 wrz 2008, o 12:10
Lokalizacja: Stegna


- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google Adsense [Bot] i 5 gości

cron