Witam ponownie, doklejam kolejna prośbę o pomoc!!
Wg VAG mój problem z silnikiem to, tzw „notlauf”(??) Błąd 1237
„Zawór odcinający paliwo N109 przerwa lub zwarcie do masy”.
Zrobiłem najpierw jak na forum radzą wszyscy, czyli rozłożyć, przeczyścić ten zawór złożyć i wykasować błąd, jednak błąd powraca, co znaczy, że problem trwa…
Zainteresowały mnie kolejne przewody!!
Na zdjęciu poniżej widać, że biało-czarny przewód od N109 dochodzi do kostki, z kostki idzie dalej gdzie jest brutalnie podpięty do czarnego przewodu czerwoną przejściówką…
Dalej widać, że owy przewód łączy się z kontynuacją biało-czarnego przewodu + dodatkowo z
TRZECIM kablem maści czarnej (odpiąłem go żeby sprawdzić czy bez niego odpalę – wnioski – nie odpalę)…
Ten
TRZECI kabel idzie przez komorę silnika i znika przez przelotkę (czy coś tam) w ścianie komory (Zdjęcie drugie)…
Wiec znów proszę kolegów fachowców o pomoc!!
Nie daję rady już a chce w końcu maszynę zrobić, bo tak to ani nie kopci, pali jak pszczółka żadnych wycieków i fajnie się jeździ…
(Odpukać w niemalowane żeby nie wykrakać…)
Liczę na szybką reakcję mimo weekendu:)