Ok, czaję o co chodzi
Dziwi mnie tylko to, dlaczego pompka nie czyta sygnałów z zielonego i szarego kabla. Tam musiało dziać się coś złego, możliwe że coś z drzwiami przez to raz szybciej zamykał, a za innym pompował bardzo długo. Ogólnie było tak, że nie mogłem otworzyć auta, dostałem się do środka i otworzyłem bagażnik (mam na przycisk), coś mi zaśmierdziało, okazało się, że to pompka - plastik potopiony, w środku pompki plastik jak by się skroplił, na tej okrągłej części zrobiło się wklęśnięcie.
Pamiętam, że na stronie ledikera kiedyś był taki artykulik, lecz niestety teraz nie mogę go znaleźć. Chociaż w sumie tu nie pompka coś partoli, bo inna też nie działa. Hm, możliwe, że jest jakieś zwarcie w drzwiach... dośc dużo w prawe lałem wd40 i innych bajerów bo nie mogłem drzwi otwierać. Jutro postaram się wstawić do 'nowej' pompki 'starą' płytkę. Zobaczymy jak to będzie się sprawować.
Poszło pw z mailem.