Witam wszystkich.
Mam problem z samochodem, piszczy światło albo coś z wiązane z prawym przednim światłem, dźwięk przypomina piszczenie kurczaka. Najpierw myślałem z to alternator pasek albo pasek rozrządu ale po wyłączeniu świateł ćwierkanie, piszczenie ustaje. Na biegu jałowym bez gazu piszczenia niema, po delikatnym dodaniu gazu piszczenie się pojawia co morze być przyczyną. Dodam jeszcze że że jak czyściłem deskę rozdzielczą samochodu niechcący z nieuwagi przekręcił regulacje świateł al to tylko reguacja czy to może mieć jakiś wpływ. Co może być przyczyną i czy niezbędna będzie wizyta u mechanika