Panowie jak wiecie i widzicie przyszła wiosna i pora w końcu rozwiązać mój problem a problem opisze od poczadku do końca. Wiec było tak ze kilka tygodni temu jak odeszły większe mrozy przestały mi działać wszystkie szyby elektryczne oczywiście. Wiadome pierwsze co to sprawdziłem bezpiecznik ale okazało się ze bezpiecznik pali jak przekręcę stacyjkę, no to pierwsza myśl zwarcie na drzwiach wiec posprawdzałem rzeczywiste były kable na składaniu drzwi popękane wiec poizolowalem. Lecz znowu po kilku dnia nie działały szyby ale znowu problem jest taki ze jak przekręcę stacyjkę to jeśli nie spali bezpiecznika to dopiero jak zapale i tak jak auto pochodzi z 20-30 sekund to wtedy pali myślałem ze jakiś przekaźnik tez morze być ale nie moglem go znalesc. Morze miał już ktoś taki problem i wie co jest grane albo ktoś potrafi pomoc w takiej sytuacji. Pozdrawiam Marcin.

po po prostu szukaj dalej zwarcia. Najłatwiej będzie wykręcać po jednym wtyki wiązek do drzwi i sprawdzać czy po wykręceniu któregoś problem znika. A jeśli nie to głębsze szukanie niestety, w okolicy skrzynki bezpieczników. No i napisz który to bezpiecznik, główny od szyb jest duży zielony nad skrzynką montowany

kolega jest tam zielony ale on jest tam u samej gory jeszcze nad tymi kwadratowymi???? Co go widac dopiero jak sie skrzynke bezzpiecznikow wypnie??? Z kablami na dzwiach probowalem siloqnikami probowalem takrze dzwi odpadaja. Bede mial w srode chwilee czasu to bede grzebal i dzieki za odpowiedz...