problem z odpalaniem na kable

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Postprzez Zico63 » 20 gru 2011, o 13:59

Ale jaki to silnik? Bo Diesla marketowymi kabelkami praktycznie nie odpali.
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

 

Postprzez slavwek.ie » 20 gru 2011, o 16:02

Snejk18 napisał(a):Jeżeli iskrzyło się przy podłączaniu "-", to były zamienione bieguny :]

Bardzo ciekawa teoria... ciekawe, jeśli były by zamienione bieguny, to plus by nie zaiskrzył???
Nie wypisujcie bredni, na litość..
Przy zamienionych biegunach kabel natychmiast by się zaczął topić i palić.
Nie wiem, czy wiecie, ale w prądzie stałym (jaki mamy w aucie) przez oba bieguny płynie taki sam prąd.

Iskrzenie występuje zawsze i jest to normalne przy podłączaniu 2 AKU ze sobą, masę nie powinno podawać się do AKU biorcy, tylko do silnika, lub budy.
Grzanie się kabli spowodowane było zbyt cienkim przewodem rozruchowym, wynalazki z marketu potrafią mieć 2mm2!!! przewodu wewnątrz "grubej" izolacji i można nimi podłączyć co najwyżej radio w aucie a nie odpalać zdechlaka..
Voice Kraft - postaw na jakość!

Volkswagen Klub Polska #157

.
Avatar użytkownika
slavwek.ie
Moderator Globalny
 
Posty: 1251
Dołączył(a): 10 paź 2009, o 18:36
Lokalizacja: P-ce

Postprzez Snejk18 » 20 gru 2011, o 17:11

slavwek.ie napisał(a):Bardzo ciekawa teoria... ciekawe, jeśli były by zamienione bieguny, to plus by nie zaiskrzył???


W sumie tak, najpierw podłączył plus, a potem minus.

slavwek.ie napisał(a):Nie wiem, czy wiecie, ale w prądzie stałym (jaki mamy w aucie) przez oba bieguny płynie taki sam prąd.

Teraz ty walnąłeś ciekawą teorię :)
Gdyby tak było, mógłbyś podłączyć klemy na aku odwrotnie i wszystko powinno działać poprawnie...

Tak jak napisałeś jest w prądzie zmiennym, dlatego nie ma różnicy jak podłączasz wtyczkę do gniazdka w domu :]

slavwek.ie napisał(a):Grzanie się kabli spowodowane było zbyt cienkim przewodem rozruchowym, wynalazki z marketu potrafią mieć 2mm2!!! przewodu wewnątrz "grubej" izolacji i można nimi podłączyć co najwyżej radio w aucie a nie odpalać zdechlaka..


Zgadza się, a nawet w pewnym sensie jest to pochlebna opinia :p. Widziałem taki kabelek przecięty. Kabel z koszulką miał jakiś 1 cm2 przekroju a żyłka w środku miała max 1mm2.
Do odpalenia 1.4 może i starczy, ale przy dieslu, raczej nie wyrobią
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Postprzez Zico63 » 20 gru 2011, o 19:14

Snejk18 napisał(a):slavwek.ie napisał/a:
Nie wiem, czy wiecie, ale w prądzie stałym (jaki mamy w aucie) przez oba bieguny płynie taki sam prąd.


Teraz ty walnąłeś ciekawą teorię
Gdyby tak było, mógłbyś podłączyć klemy na aku odwrotnie i wszystko powinno działać poprawnie...


No tu Kolega Snejk18 chyba niezrozumiał tekstu: Kolega Slavwek.ie miał na myśli (chyba), że w takim układzie i przez kabel minusowy, jak i plusowy przepływa takiej samej wartości prąd - wszak to obwód zamknięty! Tak myślę.
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez slavwek.ie » 20 gru 2011, o 19:31

Zico63, dokładnie o to mi chodziło :ok:
Voice Kraft - postaw na jakość!

Volkswagen Klub Polska #157

.
Avatar użytkownika
slavwek.ie
Moderator Globalny
 
Posty: 1251
Dołączył(a): 10 paź 2009, o 18:36
Lokalizacja: P-ce

Postprzez obieq » 20 gru 2011, o 19:54

sprobuje jutro zrobic to samo na 2 zgaszonych autach i zdechlaka - podpiac na mase gdzies do bloku silnika jakiegos kolektora wydechowego czy cos i powinno byc ok ?
I najpierw odpalam dawce
odczekac chwile i pozniej kluczyk do stacyjki biorcy i odpalam ?
obieq
Czytacz
 
Posty: 45
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 00:39
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Snejk18 » 20 gru 2011, o 22:09

Zico63 napisał(a):No tu Kolega Snejk18 chyba niezrozumiał tekstu: Kolega Slavwek.ie miał na myśli (chyba), że w takim układzie i przez kabel minusowy, jak i plusowy przepływa takiej samej wartości prąd - wszak to obwód zamknięty! Tak myślę.

Zico63, dokładnie o to mi chodziło :ok:


Jeżeli to miałeś na myśli, to sory, mój błąd.
Ale uważam, że trochę źle sformułować zdanie. Bo z tego co napisałeś naprawdę wynika, że uważasz, że aku w samochodzie ma dwa plusy...


A wracając do tematu.
Widziałem się dzisiaj ze znajomym mechanikiem i podpytałem się trochę.
Powiedział, że jeżeli iskrzenie było duże i kable tak szybko się nagrzały, to może być zwalony aku (ten padnięty) i on robi takie cyrki. Mógł Ci nawet popalić całą instalacje w aucie.

Najlepiej byłoby gdybyś podpiął na chwilę inny, sprawny aku i sprawdził, czy wszystko chodzi poprawnie.

[ Dodano: 2011-12-20, 21:12 ]
obieq napisał(a):sprobuje jutro zrobic to samo na 2 zgaszonych autach i zdechlaka - podpiac na mase gdzies do bloku silnika jakiegos kolektora wydechowego czy cos i powinno byc ok ?
I najpierw odpalam dawce
odczekac chwile i pozniej kluczyk do stacyjki biorcy i odpalam ?


Jeżeli chodzi Ci tylko o odpalenie, to nie musisz czekać i od razu po odpaleniu dawcy możesz kręcić swój (a druga osoba niech dodaje gazu w dawcy :)), bo podłączając minus do masy na silniku nie ładujesz akumulatora.
Reszta się zgadza.
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Postprzez Zico63 » 20 gru 2011, o 22:52

Snejk18 napisał(a):a druga osoba niech dodaje gazu w dawcy

Drobna jeszcze uwaga: nie przekraczać ok. 1500 obr./min.! Raczej w zakresie 1200÷1500obrotków. Chodzi o trwałość alternatora. W wypadku jak wyżej, w razie obrotów rzędu 2000÷3000obr/min alternator ma ogromną wydajność, ograniczoną tylko zaprojektowanym w fabryce obciążeniem. Po dołączeniu całkowice rozładowanego lub uszkodzonego akumulatora - prąd alternatora przekroczy wytrzymałośc regulatora i diod!
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 25 gości