problem z odpalaniem na kable

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

problem z odpalaniem na kable

Postprzez obieq » 19 gru 2011, o 23:57

Witam
Ostatnio moje auto niestety troche musialo postac i nie mialem jak go przepalac i padl 2 letni aku.
Tzn cos tam mocy bylo ale jak przekrecilem pare razy to padl zanim zapalil.
No i autko postalo jeszcze kilka dni zanim kable kupilem.

Dzis probowalem kable podpiac.
+ do + auto-dawca włączony.
nie wiem czy nie zawalilem tu
bo najpierw podpialem minus u zdechlaka a pozniej u dawcy, ale na odwrot by chyba na jedno wyszlo. No i zaczelo strasznie iskrzyc zanim popialem kable wiec podpialem na sile. Zaczelo sie z nich dymic doslownie po momencie. Ale zostawilem je na jakies 10-15 sekund, ciagle dymilo wiec sie balem zeby nie wybuchl aku czy cos i odlaczylem i okazalo sie ze sie cala oslona prawie stopila i koncowka krokodylka a kable gorace cale przez izolacje czuc bylo.

Moze ktos powiedziec co bylo nie tak i czy druga proba z podpinaniem minusa na mase ma sens ?
obieq
Czytacz
 
Posty: 45
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 00:39
Lokalizacja: Kraków

problem z odpalaniem na kable

 

Postprzez Wojtasdo » 20 gru 2011, o 00:09

Nie lepiej było kupic prostownik ??
Tu masz dobrze opisane odpalanie :) http://landklinika.pl/index.php?option= ... &Itemid=45
I moze przyczyna pyły wadliwe kable nie weim za cieńkie czy złej jakości
Zapraszam do obejrzenia mojego Golfa:)

http://www.golf3.pl/topics2/moj-mk3-19d-vt38932.htm
Avatar użytkownika
Wojtasdo
Czytacz
 
Posty: 50
Dołączył(a): 31 lip 2011, o 18:41
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Snejk18 » 20 gru 2011, o 00:14

A jesteś pewien, że dobrze podłączyłeś ?? Nie zamieniłeś biegunów ??

Druga rzecz, jakie to są kable ?? Jeżeli kupiłeś najtańszą chińszczyznę, to mogą po prostu nie wyrabiać...

Przy podłączaniu, silnik "dawcy" powinien być raczej wyłączony.

Zdarzyło mi się parę razy odpalać kablami samochód, czy to swój, czy kogoś i zawsze podłączałem i "+" i "-" do aku, Niedawno usłyszałem, że powinno się "-" podłączać gdzieś do masy na aucie. Jaka jest różnica, nie wiem...
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Postprzez Wojtasdo » 20 gru 2011, o 00:22

Snejk18 napisał(a): Niedawno usłyszałem, że powinno się "-" podłączać gdzieś do masy na aucie. Jaka jest różnica, nie wiem...

Z tego co wiem to podłaczajac mase do aku zdechlaka to łądujesz mu aku a twoim celem jest odpalic samochód ;) a nie ładowac :)
Zapraszam do obejrzenia mojego Golfa:)

http://www.golf3.pl/topics2/moj-mk3-19d-vt38932.htm
Avatar użytkownika
Wojtasdo
Czytacz
 
Posty: 50
Dołączył(a): 31 lip 2011, o 18:41
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Snejk18 » 20 gru 2011, o 00:26

Wojtasdo napisał(a):Nie lepiej było kupic prostownik ??
Tu masz dobrze opisane odpalanie :) http://landklinika.pl/ind...id=89&Itemid=45
I moze przyczyna pyły wadliwe kable nie weim za cieńkie czy złej jakości


Aha, to już wiem, co i jak :p

Krokodylek może zaiskrzyć przy podłączaniu, a kable, będą się grzały.

Padł nam kiedyś aku w ciągniku (ogólnie to tam są dwa :p) a kable które mieliśmy niezbyt się nadawały, do odpalania takiego silnika.

Ojciec zrobił kable rozruchowe ze starych przewodów od spawarki.
Ja potem odpalałem na nich jakiś samochód, ale najpierw chciałem podładować zdechły aku. Zostawiłem kable na jakieś 7-8 min. Kiedy je odpinałem, były wyraźnie ciepłe.

Podejrzewam, że z tanich chińczyków spłynęłaby izolacja...

[ Dodano: 2011-12-19, 23:28 ]
A iskrzył się "-" czy "+" ??
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Postprzez Wojtasdo » 20 gru 2011, o 00:34

Pewnie +
Zapraszam do obejrzenia mojego Golfa:)

http://www.golf3.pl/topics2/moj-mk3-19d-vt38932.htm
Avatar użytkownika
Wojtasdo
Czytacz
 
Posty: 50
Dołączył(a): 31 lip 2011, o 18:41
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Snejk18 » 20 gru 2011, o 00:35

Wojtasdo napisał(a):Pewnie +


Jeżeli iskrzyło się przy podłączaniu "-", to były zamienione bieguny :]
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Postprzez Wojtasdo » 20 gru 2011, o 00:37

Racja i wydaje mi sie ze tak było bo kolega co ma problem nic nie pisze ;) :wstyd:
Zapraszam do obejrzenia mojego Golfa:)

http://www.golf3.pl/topics2/moj-mk3-19d-vt38932.htm
Avatar użytkownika
Wojtasdo
Czytacz
 
Posty: 50
Dołączył(a): 31 lip 2011, o 18:41
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Artur G » 20 gru 2011, o 00:39

Wojtasdo napisał(a):
Snejk18 napisał(a): Niedawno usłyszałem, że powinno się "-" podłączać gdzieś do masy na aucie. Jaka jest różnica, nie wiem...

Z tego co wiem to podłaczajac mase do aku zdechlaka to łądujesz mu aku a twoim celem jest odpalic samochód ;) a nie ładowac :)


Zgadza sie. Odpalamy auto a nie ładujemy padnięty akumulator. Jest jeszcze ryzyko że aku może po prostu rozerwać. Mase powinno sie podłączyć gdzie indziej nie do aku. Druga sprawa to auto dawcy może być odpalone i tak jak jest w tym opisie wyżej można śmiało dać gazu przy próbie odpalenia. Jak autko nam odpali to trzeba troche poczekać aż aku sie troche naładuje. Reszte prądu dostanie podczas jazdy.
Artur
Artur G
Czytacz
 
Posty: 100
Dołączył(a): 22 cze 2011, o 21:00
Lokalizacja: małopolska

Postprzez radomiak » 20 gru 2011, o 00:44

ale nawet jak podlaczasz dobrze to potrafi zaiskrzyć wiec o co kaman
VW GOLF 1,9TDI 1z GT 66KW/90KM 95r
Yaesu FT-857D/President Texas/HF-P1/HV-10
Avatar użytkownika
radomiak
Gaduła
 
Posty: 464
Dołączył(a): 11 paź 2008, o 12:10
Lokalizacja: KOŁOBRZEG

Postprzez Wojtasdo » 20 gru 2011, o 00:46

radomiak napisał(a):ale nawet jak podlaczasz dobrze to potrafi zaiskrzyć wiec o co kaman

Zaiskrzy bo dostaje prądu zawsze sie tak dzieje
Zapraszam do obejrzenia mojego Golfa:)

http://www.golf3.pl/topics2/moj-mk3-19d-vt38932.htm
Avatar użytkownika
Wojtasdo
Czytacz
 
Posty: 50
Dołączył(a): 31 lip 2011, o 18:41
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez obieq » 20 gru 2011, o 10:20

Tak jak napisalem +'y byly podpiete.
Minus chyba na odwrot podpialem bo najpierw u zdechlaka a pozniej w ladujacym i tu iskrzylo.
Najpierw sie wystraszylem ze na odwrot.

Ostatnio podpinalem ale innymi kablami + i - do siebie i bylo ok. A teraz tak iskrzy i przypala wiec niewiem. Sprobuje jeszcze dzis i podpiac na mase (nie stopi tych srubek itp do czego sie zaczepi? bo rozumie ze gdziekolwiek mozna podpiac i dana czesc sie nie uszkodzi ?).

Ale iskrzenie znaczy ze prad plynie wiec myslalem ze po prostu ten jest full a tamten pusty.
Hmm to wina pewnie beda kable bo 25 zl za nie dalem i maja z 1,7 a pisze ze 2,0m i 400A.
Gdyby nie to ze je przypalilo to bym je oddal.
obieq
Czytacz
 
Posty: 45
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 00:39
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 25 gości

cron