Problem z odpaleniem Golfa... po ładowaniu aku...

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Postprzez killah » 18 lis 2011, o 13:11

wegi32 napisał(a):jeszcze dodam że jest to golf 3 1,4b.
przy przekręceniu kluczyka świecą się wszystkie kontrolni(co powinny)później gaśnie wszystko i nic się nie dzieje.zegar się ustawił po tym na 00:00...
a lepiej wymienić tylko szczotki czy cały alternator?jeśli to w tym problem


a k u m u l a t o r

nie ma nawet mocy na odpalenie i dlatego odłącza prąd ze wszystkich innych rzeczy w aucie przy odpalaniu
killah
 

 

Postprzez wegi32 » 18 lis 2011, o 14:46

dzięki wszystkim za odpowiedzi :)
tylko szkoda że prawie każda sie różni :(
dziś wizyta u mechanika :)
dam znać wieczorem co było nie tak i kto miał racje :)
wegi32
Czytacz
 
Posty: 21
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 13:50
Lokalizacja: Krosno/Kraków

Postprzez Piaggio » 18 lis 2011, o 17:32

wegi32 napisał(a):tylko szkoda że prawie każda sie różni
każda bardzo podobna! jeżeli auto nie odpala, zegarek sie resetuje- czyli jest jasne ze brakuje mu prądu- czyli akumulator, mówiłeś ze ładowałeś go, odpalał jezdził ale tylko jeden dzień- awiec albo nie masz ladowania- co łatwo sprawdzić miernikiem, albo poprostu aku skończyl swój zywot sprawa wyglada jasno- dobre ładowanie czyli takie w granicach 14V oznacza ze aku won bo nie trzyma,
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!
Avatar użytkownika
Piaggio
Members
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 21:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez wegi32 » 25 lis 2011, o 09:21

byłem u mechanika.pooglądał alternator.pomierzył coś i stwierdził,że:
kostki mają za dużo luzu bo coś je tam wyżarło i iskrzy? że trzeba będzie prawdopodobnie rozkręcić wymienić łożyska i wszystko co jest ważne w środku,powiedział że to koszt z robocizną koło 250zł.doradził że się nie opłaca i zaproponował założenie używanego alternatora za co mam dać 130zł(z robocizną).
co Wy na to?dziś jadę do niego jeszcze raz robić coś z tym ;)
wegi32
Czytacz
 
Posty: 21
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 13:50
Lokalizacja: Krosno/Kraków

Postprzez Zico63 » 25 lis 2011, o 12:51

Warto zapytać mechanika, czy JEST PEWIEN, że wymiana alternatora usunie przyczynę.
A co do pytań Kolegi: z Twoich postów mamy tylko te konkrety, że jest to Golf 3, silnik ma 1,4 i przejechałeś 1 kilometr - jak więc można jednoznacznie odpowiedzieć?
Do elektryki, jej obsługi i oceny, potrzebne są podstawowe chociaż przyrządy: woltomierz (w markecie, kilkanaście złotych) i areometr (częściej bywa w składnicach z częściami do traktorów, ale i w dobrych motoryzacyjnych - też parę złotych).
Mając je, mierzy się stan elektrolitu w każdej z cel - to wskaże czy akumulator jest naładowany i czy przyjmuje jeszcze ładowanie; no i PODSTAWA właściwie - pomiary napięcia: akumulatora w spoczynku, spadku napięcia w chwili rozruchu i ładowanie przez alternator.
Tak tylko PODpowiedzi, nie ODpowiedzi.
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez wegi32 » 25 lis 2011, o 14:55

kupiłem nowy akumulator :) pojeździłem 2 dni i padł :) akumulator miał bez ładowania 12,4. dodając gazu tak samo było :)
pytałem czy usunie to przyczynę,stwierdził że powinno ale że nie wiadomo jak długo pojeżdzę na tym który mi zaloży alternatorze bo nie jest nowy...
stan alektrolitu odpada ,a ten drugi pomiar podałem :)
zakładając ten temat liczyłem na jakieś właśnie podpowiedźi a nóż może ktoś kiedyś miał taki sama problem :) sporo mk3 jezi po naszych drogach dlatego tak myślałem :)
wegi32
Czytacz
 
Posty: 21
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 13:50
Lokalizacja: Krosno/Kraków

Postprzez Zico63 » 25 lis 2011, o 17:57

Ja w żadnym razie nie mam jakichkolwiek pretensji do Kolegi - tylko proszę zrozumieć: muszą być szczegóły do udzielenia przydantej odpowiedzi.
Alternator używany czy regenerowany nie jest sam w sobie niczym złym; przeciwnie, może nawet lepszy wytrzymałościowo jak chińska podróbka dostępna w obecnych czasach. Musi być jednak solidnie przejrzany i zregenerowany. Warto, by mechanik dał jakąś gwarancję na niego.
Czy wyeleminuje to problem? Jeśli chodzi o ładowanie to na pewno tak. Sam dobry regulator napięcia Boscha kosztuje stówę. Innego nie warto wkładać a i tak nie wiadomo czy to on winien. Tak więc kosztowo, ekonomicznie - warto.
Napięcie akumulatora w spoczynku nie wygląda najgorzej, mogłoby być więcej, tak ze 12,6V - ale i to to tylko jedna z wartości. ILE MA PRZY KRĘCENIU rozrusznikiem? To pokazuje, jaką ma kondycję.
Gęstość i to w każdej celi - wiedza nieoceniona; trudno, trzeba się obejść.
Niech też Kolega podpowie, by mechanik posprawdzał od razu stan przewodów!
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez wegi32 » 28 lis 2011, o 09:16

wymieniłem alternator tak jak pisałem wcześniej na bosha.koszt z założeniem 130zł.ładowanie na poziomie 14,4.auto odpala bez problemu ;) mam nadzieje że chwile nim pojeżdżę :)
dzięki za odpowiedzi :)
pozdrawiam
wegi32
Czytacz
 
Posty: 21
Dołączył(a): 21 sie 2011, o 13:50
Lokalizacja: Krosno/Kraków

Postprzez mroova » 28 lis 2011, o 19:21

Miałem podobnie. Opiszę sprawę może przyda się innym, bo widzę, że problem rozwiązałeś.
U mnie także nie było ładowania. Wymieniłem akumulator, bo stary... był baardzo stary :P Na nowym aku pojeździłem z tydzień i później były problemy z rozruchem... Przyczyna? Brak styku na łączeniu przewodu z alternatorem. Łączenie było luźne i zardzewiałe. Czyszczenie + wazelina bezkwasowa i ładowanie jak ta lala :) Jak widać taka głupia sprawa może przysporzyć problemów i niepotrzebnych wydatków...
Avatar użytkownika
mroova
Czytacz
 
Posty: 150
Dołączył(a): 1 sie 2010, o 12:22
Lokalizacja: Pszów
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości