dokladnie tak jak mowi palio45. Sterowanie przekazników: odcinasz przewody od lamp swiatel drogowych i wpinasz na zacisk cewki przekaznika mase cewki bierzesz z budy wejscie do przekaznika podepnij bezposrednio z akumulatora a wyjscie do zarowki swiatla drogowego przewodu ktorego wczesniej przecioles
i bedzie cacy. (Pamietaj jeden na lampę?) sterowanie moga miec wspolne ale w tedy pamietaj zeby zaizolowac kabel plusowy ktory przychodzil do drugiej lampy oraz zapisz sobie na kartce pod ktora strone podpioles sie przekaznikiem lewa czy prawa i schowaj ja do bezpiecznikow bo moze byc tak ze jak w przyszlosci nie bedziesz miec drogowych to zebys wiedzial jaki bezpiecznik sprawdzic a kazda strona ma swoj. Radze sie pospieszyc bo zarowki jak nie dostaja nominalnego napiecia (a tak wlasnie jest) szybciej sie zuzywaja, moze tez dojsc do zbytniego przeciazenia instalacji i cos sie moze upalic. A wtedy jest duzo szukania usterki i milion przyczyn do tego przychodzi
Pozdro
[ Dodano: 2013-01-01, 04:01 ]kolego a te swiatla masz fabryczne czy sam zmieniales?? (domyslam sie ze fabryczne)
bo teraz tak sie zastanawiam i troche to dziwne jest
w lampach gdzie zarowka jest h4 to w momecie zalaczania drogowych mijania sie wylaczaja.
Natomiast u ciebie h1+h1 swieca i tak powinno byc dwie zarowki na raz po zalaczeniu dlugich
wiec jezeli manetke trzymasz przyciagnieta do siebie i swieca normalnie a jak puscisz jest lipa to ja bym sie na niej skupil czy styki nie sa zabrudzone. Sprawdz jeszcze bezpieczniki (wszystkie)