Problem z włącznikiem świateł

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Problem z włącznikiem świateł

Postprzez wiesuaf » 12 wrz 2011, o 19:30

Witam serdecznie.
Dziś zachciało mi się demontażu włącznika świateł, nie tyle co z nudów a po prostu chciałem wymienić żaróweczkę gdyż aktualna się spaliła. Wszystko poszło łatwo szybko i przyjemnie gdyby tylko nie fakt, że podczas demontażu płytki elektroniki poruszyłem mechanizm pokrętła. Ułożyłem go byle jak i się zaczęło... montowałem ten przeklęty włącznik kilkanaście razy i nic, po złożeniu pokrętło nie chciało się kręcić... w końcu udało mi się tak go złożyć, że pokrętło zadziałało. Niestety radość szybko minęła gdy podpiąłem włącznik do samochodu. Światła pozycyjne działają, podczas gdy mijania już nie... znów kilkukrotnie rozkręciłem włącznik w nadziei, że "samo się ułoży". Bezskutecznie. Nie widzi mi się zakup nowego urządzenia, więc czekam na jakiekolwiek rady, sugestię co mogłem zdupczyć :evil: itp. Będę wdzięczny za każdą pomoc :)
wiesuaf
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 25 sie 2011, o 21:14
Lokalizacja: Śląsk

Problem z włącznikiem świateł

 

Postprzez Zico63 » 12 wrz 2011, o 20:24

Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez wiesuaf » 12 wrz 2011, o 20:57

Teraz tak mi się wydaję, że może coś się odpięło kiedy wyciągałem kostkę z włącznika. Sprawdziłem styki i wszystko jest raczej okej a świateł mijania jak nie było tak nie ma. Dodam tylko, że drogowe, pozycyjne, przeciwmgielne działają a te najważniejsze nie :/
wiesuaf
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 25 sie 2011, o 21:14
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Zico63 » 12 wrz 2011, o 21:28

Ponieważ i tak teraz jeździ się na światłach - doraźnie, We wtyku włącznika, do czarno-żółtego dopiąłbym wszystkie szare z paskiem oraz biało-czarny i niechcący zrobi się automat: będzie się włączać wszystko ze stacyjką.
A można jeszcze sprawdzić czy z wtyku włącznika nie wysunął się któryś z przewodów.
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez wiesuaf » 12 wrz 2011, o 22:44

Okej, jutro spróbuję poprzepinać tak jak mówisz. Z wtyku z tego co widzę to żaden się nie wysunął, możliwe (choć wątpię), że gdzieś dalej się coś odpięło. Jutro już się tym zajmę i ewentualnie zwiększę sobie dostęp do tych przewodów bo nie lubię manewrować na tak małej powierzchni jak ta "dziura" na włącznik. Nadal oczywiście nie wykluczam możliwości, że coś spieprzyłem z tym włącznikiem i trzeba będzie zakupić nowy... boziu 1 mała dioda a potem tyle problemów :wstyd:
wiesuaf
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 25 sie 2011, o 21:14
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Gofer » 13 wrz 2011, o 15:20

Za Twój problem odpowiedzialny jest element z pierwszego linku kolegi Zico :
Dokładnie tekst :
Po zdjęciu płytki należy uważać na mechanizm pokrętła wyłącznika świateł. Najlepiej go nie ruszać, a jeśli go zdejmiemy to trzeba uważnie założyć w tej samej pozycji. Błędne założenie tego mechanizmu skutkuje brakiem świateł i podświetlenia deski po załączeniu.
Obejrzyj foto w linku i spróbuj włożyć okrągły element jak na foto .
Bez stresu bo włożenie go to kilkanaście podejść :-) Ale wchodzi ( bez uzycia siły ) , nie powiem Ci jak bo swój robiłem kilka miechów temu i niepamiętam . Są dwie możliwości włożenia tego elementu , jedna to ta w której właśnie nie wszystkie światła działają .
Avatar użytkownika
Gofer
Gaduła
 
Posty: 607
Dołączył(a): 4 lut 2009, o 08:50
Lokalizacja: EL ... LX

Postprzez wiesuaf » 14 wrz 2011, o 14:43

Gofer napisał(a):Za Twój problem odpowiedzialny jest element z pierwszego linku kolegi Zico :
Dokładnie tekst :
Po zdjęciu płytki należy uważać na mechanizm pokrętła wyłącznika świateł. Najlepiej go nie ruszać, a jeśli go zdejmiemy to trzeba uważnie założyć w tej samej pozycji. Błędne założenie tego mechanizmu skutkuje brakiem świateł i podświetlenia deski po załączeniu.
Obejrzyj foto w linku i spróbuj włożyć okrągły element jak na foto .
Bez stresu bo włożenie go to kilkanaście podejść :-) Ale wchodzi ( bez uzycia siły ) , nie powiem Ci jak bo swój robiłem kilka miechów temu i niepamiętam . Są dwie możliwości włożenia tego elementu , jedna to ta w której właśnie nie wszystkie światła działają .
Też początkowo myślałem, że coś z włącznikiem musiałem spieprzyć, jednak o dziwo włożyłem wszystko dobrze. Wczoraj rozkręciłem "trochę" deski rozdzielczej i okazało się, że jeden z kabli już dogorywał. Po krótkim lutowaniu wszystko wróciło do normy i mam ładnie świecące pokrętło i działające światła :mrgreen:

[ Komentarz dodany przez: killah: 2011-09-14, 21:31 ]
autor postu otrzymał ostrzeżenie.
wiesuaf
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 25 sie 2011, o 21:14
Lokalizacja: Śląsk


- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości