Witam. Ostatnio zrobiłem "zabezpieczenie" w aucie, magiczny ukryty przycisk od zapłonu bez którego nie odpalimy auta.
Pomyślałem sobie że fajnie było by móc odpalić auto na guzik, ale mam obawy bo w kostce z przewodami do stacyjki są dwa dość grube przewody przez które płynie prąd podczas gdy przekręcamy kluczyk w 3 pozycje czyli odpalenie silnika.
moje obawy i niewiedza dotyczy wielkości prądu płynącego przez stacyjkę podczas odpalania. Muszę to znać jeśli chce zrobić działającą i bezpieczną instalacje by odpowiednio dobrać przekrój przewodów i przycisk