jasiu0997 napisał(a):skoro bendiks i szczotki wymienione, powinno być si,
mówisz ze to się dzieje tylko przy ujemnej temp, wątpię ze to kostka, podmień rozrusznik i sprawdz czy kable do rozrusznika są dobre i czy nie są zaśniedziałe i napisz
Miałem w końcu chwilę żeby zająć się tematem. 3 dni temu padł mi na parkingu całkiem nawet cyknięcia nie było, ale odkręciłem takie dwa kable które są razem przy rozruszniku po ruszałem i jakoś z trudem odpalił.
Przedwczoraj odkręciłem owe kable jak również przewód masowy przy silniku, styki dokładnie wyczyściłem nawet wypiłowałem pilnikiem więc były jak nowe, dołożyłem nowe podkładki na przekładki żeby było ok no i było super przez cały kolejny dzień do wczoraj wieczora kiedy to stało się dokładnie to samo znów samo cyknięcie;/
Jak sprawdzić czy te kable są dobre, jakie to w ogóle kable, może ja nie te co trzeba czyściłem.
Rozrusznik mam raczej od tego silnika, mam samochód 3 lata i nie było wcześniej problemów nawet przy mrozie pow. -20st.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-01-10, 14:22 ]Problem został rozwiązany, wystarczyło wyczyścić klemy przy aku. Zmyliło mnie to że z rok temu je czyściłem i wysmarowałem miedzianem i myślałem że po jego użyciu to już będzie na zawsze super a jednak nie. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-01-10, 14:27 ]Problem został rozwiązany, wystarczyło wyczyścić klemy przy aku. Zmyliło mnie to że z rok temu je czyściłem i wysmarowałem miedzianem i myślałem że po jego użyciu to już będzie na zawsze super a jednak nie. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam