przez raiden112 » 29 sty 2014, o 20:53
Rano wszystko ładnie chodzilo. Wchodze teraz do auta przekrecam kluczyk cos zakreci i cisza potem cykanie słyszę. nie wiem tez czy moze to nie byc kostka od stacyjki ale probowalem odpalic prosto z rozrusznika tak jak mi pokazywal elektryk czyli zwarcie zrobic I to samo cos zakreci i potem samo cykanie jakies. Gdy przekrece kluczykiem gasnie kontrolk od tempertury i od oleju zostaje sam aku